Żużlowa Ostrovia zwyciężyła z Polonią Bydgoszcz 56:34

Pewnym zwycięstwem zakończył się wieczorny mecz pomiędzy MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovia Ostrów Wlkp. z Polonią Bydgoszcz. Ostrowscy zawodnicy zanotowali 56 punktów wobec 34 z drużyny gości. Jak zauważyli komentatorzy z TVP Sport: na ostrowskim stadionie „nikt światła nie zgasił.”

+

Mocnymi ogniwami bydgoskich zawodników byli Szymon Woźniak i Robert Miśkowiak po 9 punktów. Patrick Hougaard 8 pkt. W drużynie gospodarzy liderem okazał się Mateusz Szczepaniak z 11 punktami. Tuż za nim Porsing i Michelsen po 10 punktów.

Pomeczowe wypowiedzi

Michał Szczepaniak, zawodnik MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovia:
„W dobrym stylu udało się wygrać to spotkanie. Ciężko poukładać sobie coś w głowie kiedy jeździmy raz w miesiącu. Źle to wpływa na naszą jazdę i widać to po wynikach.”

Marek Cieślak, trener Ostrovii:
„Nie da się już wiele zmienić w naszej drużynie. Cieszy poprawiona forma Porsinga. Rune Holta testował dzisiaj nowe silniki. Tak pokombinował, że wyjechał tylko 7 punktów. Należy podkreślić dobrą formę Porsinga, który zapewnił sobie miejsce w składzie zamiast Nichollsa.

Trener Cieślak zauważa, że drużyna Lokomotiv Daugavpils zapowiadała brak chęci do jazdy w ekstraklasie. Tego samego nie można powiedzieć o drużynie ROW Rybnik, która poprzez zbudowany mocny skład marzy o awansie.

Mateusz Borowicz, zawodnik MDM Komputery Dreier Ostrovia:
„Musi mnie ktoś wyzwać, żebym zaczął lepiej jeździć. Lubię otrzymywać kopniaki w tyłek i jak mi ktoś powkłada do głowy, co działa na mnie mobilizująco.”

Relacja

Upały spowodowały, że mecz został przeniesiony na godzinę 21:00. O tej porze luźniej oddycha się kibicom, zawodnikom, a silniki żużlowych motocykli lepiej się zachowują. Trener gości zapowiadał przed meczem walkę do końca i stawianie oporu.

Mecz odbył się przy sztucznym oświetleniu. Trener Marek Cieślak skomentował ten fakt jasno:
„Po coś te światła zamontowano. Bardzo dobrze, że jechaliśmy o tej porze”. Następnie odniósł się do długiej przerwy pomiędzy ligowymi meczami na ostrowskim torze: „Te dwa miesiące przerwy to jest głupio, w ping ponga grają czy w bierki… jest to liga żużlowa”.

CZYTAJ  Skradziono słodziutkiego psa. Wszystko nagrała kamera

Bieg po biegu

5:1 dla ostrowian po pierwszym biegu. I choć pierwsze okrążenie zapowiadało ciekawe widowisko, to Jędrzejewski musiał szybko uznać wyższość Porsinga i Michała Szczepaniaka…

Drugi wyścig bez historii. Dwóch 16-letnich wychowanków z Polonii Bydgoszcz zdobywało doświadczenie na ostrowskim torze, zajmując dwa ostatnie miejsca. Kolejny bieg zakończony rezultatem 5:1.

Michellsen na ostatniej prostej próbował wyprzedzić Roberta Kościechę, jednak ta sztuka się nie udała i Ostrovia wywalczyła 4 biegowe punkty. Ostatni na metę wjechał Robert Miśkowiak, natomiast pierwszy linię mety przekroczył Michał Szczepaniak w biegu 3.

W czwartym biegu 12 rundy Nice PLŻ zwyciężył Szymon Woźniak z Bydgoszczy. Na kolejnych okrążeniach mijał Borowicza od Holtę z Ostrovii.

Piąty bieg bez historii. Mikkel Michelsen pewnie zwycięża, 2 pkt Hougaard, Mat Szczepaniak 1 punkt, Jędrzejewski 0 pkt.

Wielkim zaskoczeniem zakończył się bieg 6. Robert Miśkowiak wygrał bieg, a tuż za jego plecami linię mety minął Kościecha, do końca walczył Rune Holta o 2 punkty biegowe.

Choć Szymon Woźniak błyskawicznie ruszył w biegu 7. to na pierwszym okrążeniu został wyprzedzony  Szczepaniaka, na kolejnym okrążeniu ostro walczył z Porsingiem, który wykorzystał atut własnego toru.

Bieg 8. to pewne zwycięstwo Rune Holty i Mateusza Borowicza. Trzeci na metę dojechał Jędrzejewski. a ostatni Hougaard;

Robert Miśkowiak zanotował kolejną trójkę w biegu 9. Michał Szczepaniak 2 pkt, Porsing 1 i Kościecha 0 punktów.

10 bieg to pewne zwycięstwo Mikkela Michelsena. Do końca trwała walka pomiędzy Szymonem Woźniakiem i Mateuszem Szczepaniakiem. Bydgoski zawodnik dojechał jednak jako 3. na metę. Ostatni dotarł Damian Stalkowski.

Porsing zwyciężył w 11. biegu. Rune Holta przyjechał za jego plecami. Robert Miśkowiak, który startował z pola najbliższego od krawężnika, zanotował raptem 1 pkt, ponieważ Porsing przyblokował go na pierwszym łuku. Ostatni na metę dojechał Kościecha.

CZYTAJ  To może być najdroższe selfie w jego życiu

12 gonitwa to fenomenalne zwycięstwo Patricka Hougaarda z Polonii Bydgoszcz, który przez cztery okrążenia skutecznie bronił się przed atakującym go Michelsenem. Jeden punkt zanotował Oskar Ajtner-Gollob i bez punktów Rydlewski.

Przed biegami nominowanymi para ostrowskich zawodników pewnie wjechała na metę. Mateusz Szczepaniak wspólnie z Michałem Szczepaniakiem wywalczyli rezultat 5:1. Trzeci dojechał Szymon Woźniak, a czwarty Robert Miśkowiak, rekordzista ostrowskiego toru.

Patrick Hougaard odnotował zwycięstwo w biegu 14. Za jego plecami toczyła się walka o dwa punkty. Na ostatnim łuku Mateusz Szczepaniak pokonał Jędrzejewskiego. W biegu nie zdobył żadnego punktu Michał Szczepaniak.

Ostatni bieg to zwycięstwo Szymona Woźniaka. Za jego plecami przyjechał Robert Miśkowiak. Trzeci Michelsen i na końcu Porsing. Tym zawodnicy Polonii Bydgoszcz odnotowali podwójne zwycięstwo.

POLECANE NEWSY
Subskrybuj
Powiadom o

6 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
prad
8 lat temu

Bolo co tj super frekwencja ?

wodnik
8 lat temu

Ogladalismy mecz w Toruniu i Ostrowie .Dzien do nocy na rzecz Torunia .

Bolo
odpowiada  wodnik
8 lat temu

Mieć mecz na stadionie i oglądać w tv, to się trzeba nazywać. Żal

arci
odpowiada  wodnik
8 lat temu

Trzeba było obejrzeć mecz w Gorzowie …a potem pisać „dzień do nocy ” …oczywiście na rzecz GORZOWA !

Bolo
8 lat temu

Piękny mecz, super frekwencja i atmosfera, mecze o tej porze to jest to

Metanol w moich żyłach
8 lat temu

całe życie na Ostrowskim Owalu.

6
0
Napisz co o tym sądziszx