BMW prawie wjechał do klubu Guarana

Udostępnij
Tweet

Przed godziną 2 w nocy doszło do niebezpiecznej sytuacji przy klubie Guarana przy ulicy Wrocławskiej w Ostrowie Wielkopolskim. Sprawcą zdarzenia okazał się pijany kierowca BMW.

36-letni mężczyzna z Ostrowa Wielkopolskiego jechał BMW ulicą krótką Wrocławską. Na wysokości klubu dyskotekowego najpierw zjechał na prawo, gdzie uszkodził znak drogowy, a następnie w lewo, gdzie uderzył w mur od schodów.

Nie wiadomo czy kierowca zagapił się na dziewczyny, chłopaków czy za mocno dodał gazu. Jedno jest pewne. Kierowca wydmuchał 2 promile. Niestety żaden z pasażerów nie powstrzymał pijanego kierowcy od jazdy.

Autor zdjęć A. G.

POLECANE NEWSY
Udostępnij
Tweet
CZYTAJ  BMW go mentalnie przerosło
Subskrybuj
Powiadom o
62 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
lufa
1 miesiąc temu

Mam nadzieje ze rozbił sobie też głupi pijacki ryj bo jak widzimy swojego szrota już dobił

Karol3414
1 miesiąc temu

Skoro miał 2 promile to popełnił przestępstwo, a więc pasażerowie nie powstrzymując go od popełnienia przestępstwa powinni być sądzeni za współudział w popełnieniu przestępstwa.

62
0
Napisz co o tym sądziszx