Dogrywka była na wyciągnięcie ręki

Czwarty raz z rzędu przegrali koszykarze BM Slam Stali. Tym razem we własnej hali musieli uznać wyższość AZS-u Koszalin. W meczu była szansa na dogrywkę, ale ostrowianie stracili ją na własne życzenie.

+

Cały mecz był bardzo emocjonujący. Jego losy ważyły się do ostatnich sekund. Ostrowianie znowu potrafili odwrócić losy spotkania, bo świetnie grali Tomasz Ochońko, Curtis Millage i Christo Nikołow. Ten ostatni podjął jednak niezrozumiałą decyzję w ostatniej akcji meczu.

Na około 15 sekund przed końcem koszalinianie prowadzili 79:77, ale piłkę miała Stal. Dostał ją wspomniany Nikołow, który ograł swojego rywala i miał otwartą drogę do kosza. Bułgar dość nieoczekiwanie nie zdecydował się na wykończenie akcji tylko podanie na obwód do swojego kolegi. Tomasz Ochońko rzucił za trzy, ale spudłował. Ostrowianie stracili szansę na dogrywkę, którą mieli na wyciągnięcie ręki.

Nikołow po spotkaniu przepraszał kibiców, trenera i swoich kolegów. Jak przyznał, był przekonany, że Stal przed ostatnią akcją przegrywała różnicą trzech punktów. Ta pomyłka drogo kosztowała ostrowski zespół. Co ciekawe, Bułgar grał tego dnia wyśmienicie. Rzucił 24 punkty i był najlepszy w ostrowskim zespole. Niestety, spotkanie zakończyło się ostatecznie wynikiem 77:79.

Stal zajmuje obecnie 12 miejsce w ligowej tabeli. Kolejne spotkanie rozegra w najbliższy piątek, 1 kwietnia. Jej rywalem będzie wtedy drużyna ze Słupska. Mecz zostanie rozegrany w Kaliszu. Jego początek zaplanowano na godzinę 19:00.

BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski – AZSKoszalin 77:79 (14:19, 19:13, 23:28, 21:19)

BM Slam Stal: Nikołow 24, Millage 18, Wangmene 15, Ochońko 10, Żurawski 4, Kaczmarzyk 3, Delaney 2, Sroka 1, Dymała 0, Suliński 0.

AZS: Mielczarek 25, Walton 15, Witliński 12, Łukasiak 9, Gliddon 6, Pechacek 6, Wadowski 3, Nowakowski 3, Dąbrowski 0.

CZYTAJ  Wygraj BMW podczas majówki. Ale bryka
POLECANE NEWSY
Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Napisz co o tym sądziszx