Dla niej człowiek jest najważniejszy

Z Magdaleną Decker kandydatką SLD – KW Lewica Razem do Sejmiku Województwa Wielkopolskiego rozmawia Jordan K Rzepka.

Sejmik to ważne miejsce polityczne?

Ważne jest każde miejsce gdzie zapadają istotne dla nas sprawy. Bez względu czy jest to rada osiedla, miasta, powiatu czy województwa. Każdy szczebel samorządu kształtuje naszą rzeczywistość, nasze życie codzienne. Bardzo często nie zdajemy sobie z tego sprawy. A sprawy ważne nie powinny dziać się bez naszej wiedzy. Ja lubię mieć wpływ na to co mnie otacza. Dlatego angażuję się w działania społeczne i polityczne. Cieszy mnie gdy wiem, że przykładam cegiełkę do czegoś istotnego dla mnie, dla nas.

SLD wyraża się krytycznie o rządach PO ale jaki jest twój prywatny pogląd.

Partie polityczne powinny różnić się ale nie być dla siebie wrogami. Dla mnie istotny jest człowiek a nie jego przynależność partyjna. Ważne czy razem możemy zrobić coś pożytecznego społecznie. Pojęcie partii w ujęciu samorządowym bardzo często zaciera się. Widać to obserwując często bardzo egzotyczne koalicje samorządowe, które na szczeblu sejmu nie są możliwe. Jeśli takowe koalicje niosą za sobą dobrą współpracę owocującą dobrem mieszkańców to dlaczego mamy je uznać za niewłaściwe.

Często dochodzi jednak do patologii. Widzimy to przy kampanii wyborczej. Wybory maja to do siebie, że powinniśmy, jeśli jesteśmy członkami partii, reprezentować i działać w jej imieniu . Wspomniana patologia zachodzi w moim rozumieniu w momencie gdy dla podtrzymania dotychczasowego układu-koalicji jesteśmy gotowi sprzedać swoją tożsamość i agitować na rzecz swojego koalicjanta. Czy to normalne, że członek funkcyjny partii X agituje na rzecz partii Y? W lokalnej rzeczywistości tak. I to jest patologia, której motorem są korzyści własne i dostatnie życie na następne 4 lata.

Podsumowując – liczy się człowiek a nie przynależność partyjna. To jednak nie da się nie wytknąć PO jej braku polityki socjalnej. Czego dowodem jest podniesienie wieku emerytalnego Polaków, obniżenie zasiłku pogrzebowego, likwidacja ulgi budowlanej i internetowej, podwyżka akcyzy, Vat-u i wzrost cen żywności. Wszyscy odczuliśmy to na własnej skórze.

Co zyskają obywatele jeżeli wybiorą Magdalenę Decker do sejmiku województwa ?

Moje zaangażowanie w ich sprawy. Według mnie to powinno być punktem wyjścia dla wszystkich polityków. Niestety nie zawsze tak jest.

Miałam i mam w życiu to szczęście, że otaczam się ludźmi, od których wiele się nauczyłam i nadal się uczę, są dla mnie inspiracją do własnych działań. Dla nich właśnie punktem wyjścia jest działanie na rzecz obywateli. Przez lata mogłam obserwować poselską pracę Grzegorza Woźnego. Pomagał ludziom i nadal to robi, był żywo zainteresowany ich problemami. Mieszkańcy Ostrowa Wielkopolskiego nie są dla niego anonimowi. Zawsze budziło we mnie ogromny szacunek gdy idący ulicami Ostrowa Grzegorz Woźny znał większość mijających go przechodniów z imienia i nazwiska, wiedział czym się zajmują. To jest to o czym mówię – szacunek dla ludzi i faktyczne zainteresowanie ich problemami.

Obecnie jestem Asystentką Posłanki do Parlamentu Europejskiego Krystyny Łybackiej. Mogę o Pani Poseł powiedzieć to samo co o Grzegorzu Woźnym – jest zaangażowana w sprawy ludzi. Na co dzień obserwuję jej pracę i mam bezpośredni kontakt z mieszkańcami regionu, którzy zgłaszają się do Pani Poseł o pomoc. Nie odkłada ich spraw na potem, do szuflady – pomaga.

Politycy są po to żeby pomagać a wyborcy po to by żeby weryfikować ich dotychczasową pracę. Mamy szanse to zrobić 16 listopada.

Młodzi ławą startują w tegorocznych wyborach samorządowych ale młodzi nie idą do głosowania czy to nie paradoks?

Myślę, że to nie jest paradoks tylko wypadkowa kilku istotnych spraw. Młodzi ludzie bardzo często nie są zadowoleni ze swojego życia, z tego jaki los po części zgotowali im politycy. Często jest to bezsilność i zrezygnowanie, brak wiary, że można to zmienić. Spójrzmy na życie przeciętnego młodego człowieka. Kończy szkołę, bardzo często studia i styka się z brutalną rzeczywistością. Brak perspektywy na życie jakim chcą żyć. Praca za pieniądze, za które trudno wyżyć, zatrudnienie na umowach śmieciowych. Często tej pracy nie mają. To politycy w dużej mierze zgotowali im taki los. Nie wierzą, że inni mogą coś zmienić. A to właśnie rolą polityków jest uporządkowanie istotnych dla obywateli sfer życia. Dlatego tak ważne jest to na kogo głosujemy i że głosujemy. Nasz głos jest ważny. Ma istotny wpływ na to kto będzie nas reprezentował.

Na czym najbardziej będzie tobie zależeć kiedy wyborcy zaufają właśnie tobie?

Najbardziej na tym żeby nie zawieść ich zaufania. Jest to dla mnie bardzo ważne. Politycy są dla ludzi a nie na odwrót.

Jeśli zapytać, które sprawy są dla mnie najbardziej istotne to odpowiem, że w samorządzie trzeba umiejętnie godzić wszystkie zadania. Trzeba pamiętać o wszystkich jego sferach i adresatach.

Obserwując rzeczywistość powiem o kilku istotnych sprawach.

Nasze społeczeństwo starzeje się. Dużo robi się dla młodych osób czasem zapominając o seniorach. Dlatego ważne jest wspieranie rozwoju i upowszechnianie uniwersytetów trzeciego wieku. Na co dzień obserwuję swoje koleżanki, które tam rozkwitają i przeżywają swoją drugą młodość. Aktywne życie na emeryturze to recepta na profilaktykę wielu dolegliwości. Równie ważne jest tworzenie domów kultury seniora – miejsc gdzie będą mogli rozwijać swoje zainteresowania i spotykać się w gronie rówieśników.

Bardzo istotna jest odbudowa systemu medycyny szkolnej – gabinetów lekarskich i stomatologicznych. Odbudowa systemu dożywiania dla wszystkich potrzebujących uczniów.

Podoba mi się pomysł, z którym wychodzi SLD – Wielkopolski Program Budowy Żłobków i Przedszkoli, czyli wspieranie różnych inicjatyw tworzenia żłobków i przedszkoli, przede wszystkim w małych miejscowościach i na wsiach.

Jest wiele zagadnień dla mnie ważnych, np. upowszechnianie wiedzy ekologicznej i tworzenie programów, które mają istotny wpływ na poprawę naszego środowiska naturalnego.

To jednak najważniejsze jest słuchać głosu mieszkańców, którzy najlepiej określą swoje potrzeby. To także moje potrzeby – czyli życie w miejscu, które jest przyjazne i pozwala na rozwój osobisty i zawodowy.

6 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
robi-hood
9 lat temu

Bla-Bla-Bla …..Balla balla ……Gadka odczytana z kartki ….A tak a 'propos : ILE WYNOSILABY ewent. dieta dla tej okularnicy o spojrzeniu Królowej Śniegu ?

kefir
odpowiada  robi-hood
9 lat temu

Tyle, że na pewno warto:) Poza dietą ważniejsze są znajomości, które się nawiązuje przy takich okazjach. Później są możliwości kontraktów, zleceń, wykonywania ekspertyz itd. Za poważniejsze pieniądze niż dieta. Oczywiście zdecydowana większość z budżetówki, płatna przez nas. Tak właśnie wygląda to pomaganie. Gdyby dla Królowej Śniegu (udało Ci się to!:) człowiek był najważniejszy, to działałaby społecznie, poświęcając własny czas i pieniądze. Tymczasem działalność w rozmaitych sejmikach nie jest działalnością społeczną, bo za kasę podatnika, przy dzieleniu znowuż kasy podatnika. Taka to lewicowa wrażliwość:)

kefir
9 lat temu

No i jak poszło kandydatce do koryta? Miejsce sobie wymościła?

Kamil Stodolny
9 lat temu

Niby czemu kefir popełnia błąd? Ma prawo tak twierdzić, tym bardziej, że jego komentarz bazuje na naszych doświadczeniach z politykami. Nie twierdzę, że tak jest tym razem, niemniej kefir może mieć rację.

...
9 lat temu

TwÓj błąd kefir skoro tak twierdzisz

kefir
9 lat temu

Kolejna kandydatka do pomagania innym za ich własną kasę?:)

6
0
Napisz co o tym sądziszx