11-latek w śpiączce. Jechał bez kasku

11-latek jest na oddziale intensywnej opieki medycznej w ostrowskim szpitalu. Wszystko przez to, że jechał bez kasku na hulajnodze. Podczas wypadku doznał bardzo poważnych obrażeń ciała.

Do wypadku doszło 17 czerwca na ulicy Nakwasińskiej w Koźminku (powiat kaliski). Nastolatek postanowił jechać elektryczną hulajnogą bez założonego kasku. Chłopiec stracił panowanie nad jednośladem i w wyniku upadku głową uderzył o twarde podłoże.

Pierwotnie poszkodowanego zabrano do kaliskiego szpitala. Był nieprzytomny. Na miejscu przeprowadzono dekompresję krwiaka. Po tym zabiegu przewieziono 11-latka do szpitala w Ostrowie Wlkp. Tu jest utrzymywany w śpiączce farmakologicznej. Po ustabilizowaniu stanu, zostanie podjęta próba wybudzenia go.

zdjęcie poglądowe

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Na Piaski przyjeżdżają także morsy z innych miast
Subskrybuj
Powiadom o
28 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
UYT
4 miesięcy temu

Z całym szacunkiem dla ludzi na hulajnogach prędkość którą osiągają {nie mówię o wszystkich} na ścieżkach dla rowerzystów oraz ścieżkach dla pieszych oraz styl jazdy cwaniaka zagraż zwykłym ludziom

Zygi
odpowiada  UYT
4 miesięcy temu

A polucjanci nie wiedzą co mają robić i będą pytać społeczeństwo. Chyba komuś rozum odebrało, ale to efekt 8 lat spędzonych na ochranianiu wybryków kurdupla przed schodami, wycinaniu konfetti i pałowaniu dziewuch.

sympatyczny romek
4 miesięcy temu

Ja bez kasku nie wyjadę na rowerze. Głowa jest najwyżej, podczas upadku rozbijamy głowę a
kolano jedynie podrapane.

Juzek
odpowiada  sympatyczny romek
4 miesięcy temu

Rower trekkingowy rozpędza się spokojnie jadąc do 25-30km/h. widać Ci wszyscy broniący ludzi bez kasku, na sprzętach typu rower/hulajnoga nigdy nie doświadczyli upadku przy takiej prędkości.
Brat kiedyś wywrócił się na kamyszkach (tych od łatania dziur) na skuterze dojeżdżając do skrzyżowania, prędkość +/- 30km/h. Z kolana nie było co zbierać. Lekarz powiedział, że nie ma nawet tu co szyć, tylko opatrunek i miesiąc uziemiony. To na drodze, gdzie płasko itd, a co dopiero w ruchu miejskim, gdzie wszędzie krawężniki, słupki, słupy itd? wystarczy jeden felerny upadek i mamy przykład z tego biednego chłopca, który walczy o zdrowie.
Miejmy nadzieję, że gdy się wybudzi nie będzie miał powikłań zdrowotnych..

Ostatnio edytowany 4 miesięcy temu by Juzek
Placek
odpowiada  Juzek
4 miesięcy temu

Józek na kuńcu. Za mnum matka . Za matkum Helka a Józek na kuńcu.

Konfederata
odpowiada  sympatyczny romek
4 miesięcy temu

No i ok. Dopóki nie wtrącasz się i nie zmuszasz innych do noszenia kasków wszystko jest w porządku. Chcesz to sobie go noś.

abc
odpowiada  Konfederata
4 miesięcy temu

Czyli róbta co chceta?. No właśnie nie, takie dzieci powinny mieć odpowiednie wzorce zawczasu, jasno i wyraźnie pokazane konsekwencje swoich potencjalnych decyzji. Trudno symulować w domu upadek z rozwaleniem sobie głowy, ale w tym wieku dzieciakowi można jeszcze zabronić jazdy bez odpowiedniego zabezpieczenia. Gdyby świat urządzali ci wszyscy śmieszni wolnościowcy i liberałowie, to dziś najpewniej nie byłoby nas na świecie.W ciasnych rozumach ciężko pomieścić chociażby taki prosty fakt, że ekipa medyczna wysłana do niesfornego dzieciaka mogłaby w tym czasie przysłużyć się komuś, komu naprawdę trzeba byłoby ratować życie. Dlatego nie chodzi o to, żeby zabraniać czy nakazywać. Trzeba uczyć i uświadamiać, bo czy Ci się to podoba, czy nie, w życiu są dla nas rzeczy lepsze i gorsze. A życie wśród ludzi, a nie zwierząt, obliguje nas do tego, by wybierać rzeczy lepsze a nie tylko kierować się prostym instynktem przetrwania.

Konfederata
odpowiada  abc
4 miesięcy temu

Szanowny Panie/Pani abc. Rowery istnieją już ponad 100 lat. Zdążyły na nich pojeździć miliony dzieci. Setki milionów. I jakoś żyjemy. Chcesz to zakładaj kask nawet jak do kibla chodzisz ale prosiłbym uprzejmie aby normalnych ludzi do tego nie zmuszać. To chyba nie jest aż tak trudne zostawic innym decyzje o sobie? Miłego weekendu. W kasku:) bo prosty instynkt przetrwania w Twoim ciasnym umyśle każe Ci wszystkiego się bać.

Ostatnio edytowany 4 miesięcy temu by Konfederata
BMW 5
4 miesięcy temu

Wracaj szybko do zdrowia młody…

Żenada
4 miesięcy temu

Brawo dla wszystkich rodziców którzy od najmłodszych lat dają dzieciom takie urządzenia, ledwo pewnie na rowerze zaczął jeździć a już hulajnogi, dobrze że nie kłada od razu! Ludzie ogarnijcie się! Na wszystko przychodzi czas… Do wszystkiego trzeba dorosnąć i urosnąć!

Ostatnio edytowany 4 miesięcy temu by Żenada
28
0
Napisz co o tym sądziszx