Minionej nocy doszło do groźnie wyglądającego wypadku. Bus po zderzeniu z samochodem ciężarowym wpadł również w słup od sygnalizacji świetlnej.
Zgłoszenie do służb wpłynęło o godzinie 4 rano. W Ostrzeszowie na skrzyżowaniu ulic Kościuszki oraz Al. Wojska Polskiego strażacy zastali leżący na boku bus. Szczęśliwie nikt nie ucierpiał.
32-latek kierujący pojazdem marki Man, niewłaściwe ocenił odległość od pojazdu nadjeżdżającego z prawej strony, w wyniku czego doprowadził do zderzenia z pojazdem marki Renault, którym kierował 53-latek, Na sprawcę nałożono mandat w wysokości 5 tysięcy złotych.