Popularna knajpa zaatakowana. Grozi jej zamknięcie

Istniejąca od ponad 10 lat Piwiarnia u Bossmana, znajdującą się na wjeździe na wiadukt odolanowski, została kolejny raz zaatakowana przez nieznanych sprawców. Tym razem zastosowano kwas masłowy. Interweniowali strażacy.

Po długich dyskusjach i konsultacjach zdecydowaliśmy się w końcu zabrać głos, w sprawie brutalnego ataku, którego celem stała się Piwiarnia u Bossmana, w ostatnią sobotę tj. 22 kwietnia.

Wtargnięto na nasz teren, wstrzyknięto pod drzwiami do środka substancje zawierającą KWAS MASŁOWY. O jego właściwościach nie będziemy się rozpisywać. Zmuszeni byliśmy odwołać zaplanowany na ten wieczór koncert, a także zgodnie z zaleceniem Straży Pożarnej zamknąć knajpę do czasu usunięcia powstałych uciążliwości.

Nie pierwszy raz Piwiarnia staje się celem ataków. Niszczenie mienia, wielokrotne malunki na fasadzie to tylko część form zastraszania jakiej do tej pory doświadczyliśmy.
Zostaliśmy pozbawieni możliwości prowadzenia działalności. Na jaki czas? Tego nie wiemy. Wiemy natomiast, że skala zniszczeń może nas zamknąć.

Nie stać nas na pełen remont lokalu, który nie jest nasz. W ogóle nie stać nas na żaden remont. Działalność Piwiarnii od 11 lat opiera się na tym samym: na popularyzacji dobrego piwa oraz organizowaniu lub udzielaniu miejsca na koncerty. Przez lata zorganizowaliśmy wiele imprez charytatywnych, zbiórek, benefitów.

Nie jesteśmy uciążliwi dla sąsiadów, a z konkurencją żyjemy w normalnych, zdrowych relacjach.

Oświadczenie piszemy bez emocji, by nie dać autorom ataku większej pożywki niż już mają. Terror jest ich celem, a my nie dajemy się zastraszyć. Ten terror, może dotknąć każde miejsce i każdą osobę nie pasującą do chorych wizji sprawców tej akcji.

Ostrów od dawna nie jest przyjaznym miastem, bo nie może sobie poradzić z przejawami nienawiści które widać na każdej ulicy w centrum i nie tylko. Nie będzie nim, dopóki przedsiębiorcom będzie niszczony trud lat pracy, ludzie będą bici na ulicach, a sprawcy nadal będą bezkarni.

In Beer We Trust!

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Tajemnicza śmierć 37-latki
Subskrybuj
Powiadom o

135 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Xxl
1 rok temu

Prosze sie nie oszukiwac jesteście uciążliwi dla sąsiadów
Latem na Sobieskiego nie da się spać przy otwartym oknie dzięki wam

Kob
odpowiada  Xxl
1 rok temu

A na wrocławskiej po guarana można spać? A pod restauracjami i salami gdzie co weekend są wesela itp, można spać? Ja mam tak i nie narzekam. Przeprowadz się do lasu !

Do Xxl
odpowiada  Xxl
1 rok temu

To się wyprowadz w Bieszczady.

Xxl
odpowiada  Do Xxl
1 rok temu

Na szczęście właściciela nie stać na remont więc nie musze
Problem się sam rozwiązał

Andre
odpowiada  Xxl
1 rok temu

To do lasu wypad

obywatel
odpowiada  Xxl
1 rok temu

i cyk do Ciebie pierwszego zapuka policja…

Piotr
odpowiada  Xxl
1 rok temu

Potwierdzam, mieszkałem kiedyś na Sobieskiego i podczas koncertów było bardzo głośno. W mieszkaniu było słychać muzykę przy zamkniętych oknach tak jakbym puszczał ją u siebie.

Leszczu
odpowiada  Xxl
1 rok temu

Jak na taką budę to jest spokój. Sam mieszkam na Sobieskiego. Nie przesadzajmy. Młodzi niech mają rozrywkę.

xXL
odpowiada  Xxl
1 rok temu

Nie zgadzam się z tym. Nie słychać hałasów, śpimy jak susły. Spać nie dają Seby w beemkach.

Seba.
odpowiada  xXL
1 rok temu

Taak? Słucham Cie?

R2z
1 rok temu

No lipa,bywalem kilka razy całkiem spoko dobry klimat,miło wspominam,pewnie jakaś konkurencja może z pederamy na wrocławskiej, lub innego klubu typowo dla paziow w rurach i za ciasnych koszulkach,szkoda bo to fajne miejsce,pozdrawiam załogę może ktoś zrozumie,3manko,

Przedstaw się
odpowiada  R2z
1 rok temu

Przecież kluby dla paziów w rurkach i pedicure to nie konkurencja dla bosmana! Całkiem inny klimat. Stawiam tak jak pisze Paweł na bezrobotnego pedała bankowo konfidenta milicji.

Gnom
1 rok temu

Doszło do tego że w centrum ciągle coś się pali,co się dzieje z tymi ludźmi? Zamiast wizytówki mamy w rynku patologię

Aaa
1 rok temu

W Ostrowie to w dzień strach spacerować a w rynku to już się robi niebezpieczne. Siedzą te menele i lepiej się nie patrzeć bo nie wiadomo co takiemu strzeli do łba. Szczególnie oblegane jest Ministerstwo Alkoholi. Super wizytówką miasta dla jeszcze odwiedzających gości.

Hipis
odpowiada  Aaa
1 rok temu

Trzeba im pomysła podrzucic, zeby zmienili na „Ministerstwo alkoholikow”. 🤣🤣

Niewierzący
1 rok temu

A co na to nasza kochana milicyja, łapać kierowców tylko potrafią, chowając się za krzakami , ?

OKRES H.C.
1 rok temu

Punks not dead, a Pacyna&nazidzbanki niech sobie cały Ostrów zamaluja…. Zakompleksiale piszpunty hahaha…..

Gjyra
1 rok temu

Rozlać gnojom kwas w pokoju, zamknąć drzwi na klucz i zabarykadować je a okna zabić dechami. Niech tam wdychają ten syf

Karol
1 rok temu

Byłem raz z kumplem w tej knajpie i więcej nie poszedłem.
Nie miło tam pachnie,piwo osobiście powiem,że tez średniej jakości.
Dziwni ludzie,nie zbyt przyjazna atmosfera.

Ferdek
odpowiada  Karol
1 rok temu

Jak wolisz Żuberka z puszki to i nie smakuje piwo z Czech.
Dziwni ludzie powiadasz? – widać w wielu barach bywałeś 😅

Techno
odpowiada  Karol
1 rok temu

Czego łżesz nie ma lepszej knajpy z takim wyborem piw w całym mieście, chyba że jesteś znawcą tematu, który za dobre piwo uważa wszystkie ścieki jak Lech czy Tyskie.
A w Przepompowni smród ścieków nie przeszkadza, ważne że disko leci i piwo z nieoczyszczonych kranów?

jary
1 rok temu

Trzymajcie się.

Ssm
1 rok temu

Pozdrawiam właściciela piwiarni u bosmana – pozytywną postać

135
0
Napisz co o tym sądziszx