Dwójka małych dzieci w aucie bez opieki

Około godziny 17 straż miejska w Ostrowie Wielkopolskim została wezwana na przykościelny parking przy skrzyżowaniu ulic Śmigielskiego i Paderewskiego. Powodem było pozostawienie dwojga małych dzieci w samochodzie.

W cieniu o tej porze temperatura wynosiła 25 stopni, a w pozostawionym na słońcu samochodzie z pewnością więcej.

Strażnicy potwierdzili obecność dzieci i brak rodzica. Na szczęście dzieci były zostawione w aucie z częściowo uchylonymi oknami.

Strażnicy zaczęli namierzać rodzica, co udało się po dłuższej chwili. Okazało się, że mężczyzna kosił trawę wokół kościoła.

Funkcjonariusze miejscy pouczyli mężczyznę pod kątem nie pozostawiania dzieci bez nadzoru. W chwili robienia zdjęć dzieci zostały już zabrane.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Dziś omijajcie Rondo Bankowe
Subskrybuj
Powiadom o

29 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Forest
1 rok temu

Do Ameno twój rozumowanie jak u ameby wdać po twoim komentarzu że o prawdziwym życiu i pracy niemsz pojęcia ciebie jak by zostawić na słońcu to byś wezwał wszystkie służby i napewno mamusie

derektor
1 rok temu

Ojciec ogarnął sytuacje jak należy, dzieci były bezpieczne.
Proszę się nie przejmować, zrobił Pan tak jak należało.

  • był Pan obok,
  • widział Pan dzieci,
  • szyby uchylone mocno.

PLN’y z nieba nie spadają.

rrrr
odpowiada  derektor
1 rok temu

to sam sobie siedz w aucie w taki upal z takim lufcikiem kretynie

derektor
odpowiada  rrrr
1 rok temu

rrrr
Kretyna to masz lustrze (idź zobacz) i niestety nic z tym już nie zrobisz.
25 stopni to nie upał, a normalna temperatura, wszystkie szyby były otwarte mocno, a nie lufcik.

Swiadek
1 rok temu

Byłam akurat na przystanku i wszystko widziałam. Po pierwsze to nie były małe dzieci, na moje oko miały 6 – 7 lat więc w każdym momencie mogły same wejść i wyjść z tego auta gdyby było im za gorąco. Po drugie wszystkie okna w aucie były otwarte więc napewno nic by im się nie stało a po trzecie ich ojciec obok kosił trawę więc miał ich cały czas na oku. Stare baby siedzą w oknach i dzwonią na straż miejską z każdą pierdołą.

rys
1 rok temu

bezpieczniejsze w aucie jak na plebani taki to życiowy morał….

Zbigniew
1 rok temu

Krolowi nie wolno kosic trawy to wy tepe katilickie smiecie tak ich uczycie!!

janek
odpowiada  Zbigniew
1 rok temu

zbychu wracaj do podstawowki naucz sie pisac !!! a potem sie udzielaj tepy baranie !

Forest
odpowiada  Zbigniew
1 rok temu

A ty kim jesteś analfabeto ? Ciebie nie zatrudnią nawet w kiblach

Yy
1 rok temu

Jakiś nadgorliwy zgłosił

Heniu
1 rok temu

Pewnie były ministrant…..

mic
1 rok temu

Szyby pospuszczał. Poszedł do pracy zarobić na te dzieci. Nie miał z kim zostawić? Moim zdaniem były bezpieczne. Nie wiem o co ta awantura.

Prezes
1 rok temu

Oj biedny ten ogrodnik współczuję mu wrócić do domu bo go żona odpowiednio potraktuje a tak serio to pan tu ogrodnikowi to bym dał mandat

Ameno
1 rok temu

Dlaczego nie wezwano Policji? Nawet w takiej temperaturze, jak dziś, dzieci mogły zejść z tego świata!!! No niebieska karta jak byk,dla tego pseudo-taty! Kto za to odpowiada?

ktoś
odpowiada  Ameno
1 rok temu

Weź się rozpędź człowieku, a ściana sama cię znajdzie…nic głupszego nie mogłeś napisać

29
0
Napisz co o tym sądziszx