Zderzenie pandy i passata w Sobótce

Około godziny 9 rano w sobotę na drodze krajowej nr 11 zderzyły się dwa samochody osobowe. Jedno z aut wypadło z drogi. Na miejsce wysłano strażaków oraz policję. 

Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca fantem panda jechał od strony centrum Sobótki w kierunku Grudzielca. Na głównej drodze wymusił pierwszeństwo i spowodował zderzenie z volkswagenem passatem. Żadna z osób nie odniosła poważniejszych obrażeń.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Znacie piratów? Telewizja na nich czeka
Subskrybuj
Powiadom o

6 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
podróżnik
2 lat temu

Wracałem z Grudzielca do Ostrowa ok. 9.10 – akurat najechałem na ten wypadek. Jadąc do Ostrowa (ca 15 km) nie spotkałem po drodze ANI KARETKI, ANI POLICJI, ANI STRAŻY. Czyżby wezwali z Pleszewa? Straż to może z Sobótki, ale reszta?

Prorocza Jama
2 lat temu

Za tą kolizje odpowiedzialny jest kret, który usypał sobie górkę piasku na tym rowie tam. Piasek wyschnął zaczął wiać wiatr, który zdmuchnął piasek na szybę kierowcy ten stracił widoczność i kolizja gotowa. Odnaleźć kreta wlepić mandat to mu się odechce ryć przy drodze.

Koza
2 lat temu

Tam to tylko rondo albo światła

szlachta
odpowiada  Koza
2 lat temu

na tym skrzyżowaniu 2 lata temu od Grudzielca kierowca się nie zatrzymał i prawie pozbawił nas życia. Nie ma miesiąca bez wypadku w Sobótce. Czas coś z tym zrobić, chyba że zaczekamy na parę trupów.

Kabaryna
2 lat temu

Ze wsi barany w tych swoich pandach i cinko to największe kaszoty

Joanna
odpowiada  Kabaryna
2 lat temu

Odezwał się wieśniak…

6
0
Napisz co o tym sądziszx