Rząd Prawa i Sprawiedliwości zapowiedział wdrożenie segregacji sanitarnej. W praktyce jej pierwszy etap ma polegać na prawie do weryfikacji przez pracodawcę paszportu covidowego lub statusu ozdrowieńca.
Jeżeli pracownik nie byłby zaszczepiony, pracodawca mógłby go przesunąć na inne stanowisko, nawet przy gorszej pensji.
Jeszcze rok temu premier Morawiecki mówił, że obostrzenia zakończą/wróci normalność się wraz z pojawieniem się szczepionek. Jak widać hasło „ostatnia prosta” okazuje się pustym sloganem.
Obecnie tylko parlamentarzyści z jednego ugrupowania (Konfederacji) głośno sprzeciwiają się pomysłowi segregacji sanitarnej. Wczoraj odbył się protest pod Sejmem. A jakie jest Państwa zdanie?