Okolice trybun na boisku sportowym w Jankowie Przygodzkim zarosły wysokimi chwastami. Brak estetyki zakłuł w oczy mieszkańców tej społeczności. Zamiast jednak zwracać się do wójta gminy Przygodzice z prośbą o interwencję, postanowili wziąć sprawę w swoje ręce.
Efekt, który uzyskali w czynie społecznym jest piorunujący. Jak zapewniają, wystarczyło trochę pracy i w sobotę ruszyli do akcji. Oczyścili cały teren trybun przy boisku. W ich sąsiedztwie w najbliższych tygodniach powstanie plac zabaw i tzw. ogród sensoryczny wraz z nasadzeniami zieleni dofinansowany przez Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego w ramach programu Wielkopolska Odnowa Wsi.
Po zakończeniu pracy zorganizowali integracyjne ognisko.
Mieszkańcy słusznie stwierdzili, że lepiej było zadziałać samemu niż zamawiać profesjonalną firmę, która odpowiednio by skasowała za wykonanie zadania. Nie wiadomo też kiedy ewentualnie takie prace mogłyby zostać zlecone, ponieważ budżety takich gmin są dość ubogie, a samorządowcy z założenia powinni oglądać każdą złotówkę z dwóch stron, zanim ją wydadzą.
W Ostrowie Wielkopolskim jeden z radnych najpierw skrytykował rosnące rośliny w pasie pomiędzy chodnikiem, a jezdnią przy ulicy Mickiewicza. Po jego facebookowej interwencji władze Ostrowa wysłały ludzi do wykoszenia wszystkiego tuż przy ziemi. Kiedy jednak po kilku dniach zaczęli kosić mu przed domem, to osobiście zablokował wycinkę roślinności i przekonywał o ich pożyteczności.
