Dziś termometry w cieniu pokazywały 30 stopni Celsjusza. Nie trudno sobie wyobrazić jak ciężko się oddycha z założoną maseczką, zwłaszcza przez osoby w dojrzały wieku. Taka inhalacja dwutlenku węgla najprawdopodobniej doprowadziła do omdlenia kobiety przy ulicy Konopnickiej w Ostrowie Wielkopolskim.
Poszkodowana na noszach trafiła pod opiekę medyków.
Do: Szczepmy się
Chyba was poyebauo. Wydychacie, morony ok 95% tlenu i tylko 5% dwutlenku węgla, co nie jest, nigdy nie było i nigdy nie będzie szkodliwe
Hahha, dawno się tak nie uśmiałem. Jakim trzeba być ignorantem naukowym, że jak Pan przytacza jakieś dane to nie sprawdzi Pan czy się bzdur nie napisało. Wdychamy: 78%azotu, 21% tlenu, ~1% argon ~0,05% CO2. Oczywiście w stosunku objętościowym/molowym bo w wagowym będzie trochę się różniło.
A po drugie: 5% CO2 to już wartość bliska śmiertelnej (10% powoduje utratę przytomności w ciągu kilku minut i zgon w ciągu kwadransa). Próg bezpieczeństwa to 0,5%. Próg komfortu 0,1%.
To jak wybuchnie epidemia jelitowki to będziesz łaził w pampersie. Nie mam pytań!!! 🙉🙊🙈😂
Salceson, rok temu w Polsce zmarło 480 tysięcy osób, co daje 1311 dziennie, teraz straszą że umiera 600 dziennie. Ile z tego faktycznie na covid, nie dyskutuję bo mija się to z celem. Takie są fakty, a z faktami się nie dyskutuje.
Poloki wielce „przejżeli na oczy”, bo się postów naczytali i szemranych filmików na you Tube. Tak się oczytali i tak zmądrzeli, że aż mamy „najniższy” wskaźnik śmiertelności w Europie i idzie nam zajebiście wspaniale z tym „pseudo-wiruskiem”, „grypką chrypką” i wcale nikt nie umiera, tylko śię naród uświdamia na ławeczce pod monopolowym, w kościółku i na tiktokch. I tylko beka z tych co noszą maseczki na basenie, pod prysznicem i w łóżku.
Wow ale śmiechu, tyle zabawy, ileż mądrości życiowych i samodzielnego myślenia 😂😂😂
do Johny i Emil V6
Jeżeli wychodząc z pracy mam obowiązek założyć maseczkę to zakładam i nie będę zdejmował w aucie jadąc sam, jeżeli za chwilę będę w sklepie lub innym miejscu publicznym. To że noszę maskę w samochodzie to jest moja sprawa.
APC, bujać w pandemii (jak to nazwałeś) to każdy się będzie tyle ile każdemu będzie odpowiadać. Ja „bujałem się” pierwsze kilka miesięcy, potem przejrzałem na oczy. Zauważyłem że nie lakarze tylko media i korporacje tym rządzą, jak manipuluje się faktami i cyframi, trzeba tylko na trzeźwo się przyjrzeć temu co nas otacza. I zwisają mi wszelkie nakazy i zakazy z jednego prostego powodu – są bezprawnie wprowadzone. Rząd został od początku z ręką w nocniku. I dalsza dyskusja nie ma sensu bo każdy będzie bił pianę na swój sposób. A krzyki frustratów typu THC na takich jak ja nie działają – spływają po prostu. Pozdrawiam i życzę trzeźwego myślenia na co dzień.
Czuć jak ktoś puści bąka, czuć jak ktoś pali papierosa, czuć wirusa… Czy ty jełopie czytasz co napisałeś? Gdyby glupota miała zapach to wszyscy wokół ciebie musieli by w maskach p-gaz przebywać . Przestań pieprzyc farmazony bo przez takich jak Ty jesteśmy za murzynami.
A noście sobie te maseczki nawet na plaży i na basenie. Biedny prof. Simon musi sobie do kilku nędznych pensyjek dorobić, przecież on sam je reklamuje. I tak jesteśmy jedynym krajem w Europie który wprowadził obowiązek noszenia maseczek na powietrzu. A Ostrów z folią za 400 000 zł przebił wszystkich.
To nie rozmawiaj twarzą w twarz tylko przejdź na język migowy, mniej się poplujesz. A najlepiej to nie wychodź z domu bo panuje straszna zaraza. Przyjechali z Brukseli, jeżdżą po mieście czarną Wołgą i każdego co złapią zamieniają w Tuska.
Zgadza się. Koleś sam w masce w aucie = iść samemu do łóżka i zakładać prezerwatywę. To nie są zdyscyplinowani tylko cowidioci.
