Upał + maseczka = wynik widać

Dziś termometry w cieniu pokazywały 30 stopni Celsjusza. Nie trudno sobie wyobrazić jak ciężko się oddycha z założoną maseczką, zwłaszcza przez osoby w dojrzały wieku. Taka inhalacja dwutlenku węgla najprawdopodobniej doprowadziła do omdlenia kobiety przy ulicy Konopnickiej w Ostrowie Wielkopolskim.

Poszkodowana na noszach trafiła pod opiekę medyków.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Ta policjantka pokona każdego rzezimieszka
Subskrybuj
Powiadom o

52 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Szczepmy się
2 lat temu

do ILILIL: no to się pośmialiśmy. Azot zostaje w organiźmie, np w tkankach i jest z nich stopniowo uwalniany. Zapytaj przykładowo nurków.
tak samo jak zostają inne toksyczne substancje. Ale mniejsza o to w tym momencie. Myślę, że możemy się zgodzić, że nikt od oddychania w maseczce nie straci przytomności, ani zdrowia. Chyba, że ma rzadkie schorzenia, w których przypadku nie powinno się jej nosić.

Do nieuka Szczepmy się
2 lat temu

Koleś, zanim jakieś bzdury napiszesz to sprawdź to i się zastanów bo robisz z siebie idiote. Przy udzielaniu pierwszej pomocy już od kilku lat nie wdycha się powietrza usta – usta. Wykonuje się tylko masaż serca, udowodniono naukowo że w płucach zostaje wystarczająca ilość powietrza.

lLlLlL
2 lat temu

do Szczepmy się:

odruchowo przeczytałem „wdychacie”, gdyż zwrot „wydychacie” również w Pana wypowiedzi ma nie wiele więcej sensu. „Wydychacie 95% tlenu i 5% Co2”.
Powinien Pan raczej napisać:
„Wydychacie 95% zaczerpniętego przez organizm tlenu, a pozostałe 5% zamieniane jest w CO2. Wtedy nie odnosząc się do azotu, nie wygląda to już tak źle. Pierwsza wypowiedź mogła wskazywać, że autor nie wie o azocie w powietrzu.

P.S.
„Tak samo 95% azotu zostaje z tego wdechu wydychane”
Poważny błąd, wydychany jest cały pobrany azot. Organizm przerabia jedynie pewien ułamek tlenu na Co2. Reszty nie rusza.

Ostatnio edytowany 2 lat temu by lLlLlL
Clear
2 lat temu

Nie ma dużego znaczenia skład powietrza wdychanego i wydychanego. Czy naprawdę nie zauważyliście że w masce się po prostu trudniej oddycha ? Chodzi o fizyczna przeszkodę która jest maska ! Madruhecie się na temat składu powietrza żeby pokazać że nie jesteście byle kim tylko ważnym uczonym ale jak ślepe ameby przychodzicie obok istoty problemu.

A najlepsi są tacy co uczą kultury i szacunku przez noszenie maseczki a sami chodzą z nosem odsłoniętym ( np dlatego żeby się łatwiej bo oddychało ).

Nawet młody i wysportowany organizm miałby dzisiaj trudności z oddychaniem w całkowicie prawidłowo założonej masce więc nie dziwię się że to starsza Pani zemdlała.

Gdyby jej ktoś wcześniej nie nakłamał że ta maska jest dla niej istotna i dobra to by miała dzisiaj fajny dzień bez omdlenia.

Jest covid, jest dla niektórych niebezpieczny. Trzeba się z nim uporać ale durnie musicie zrozumieć że maska + np. zam służby zdrowia nie tylko nie pomaga ale i pogarsza sytuację.

W średniowieczu na różne choroby mieli super sposób bo upuszczali krwi i każdy ma wierzył że to jest potrzebne. Dzisiaj tak każdy wierzy w maskę.

Szczepmy się
2 lat temu

ILILIL:
Do: Szczepmy się

Chyba was poyebauo. Wydychacie, morony ok 95% tlenu i tylko 5% dwutlenku węgla, co nie jest, nigdy nie było i nigdy nie będzie szkodliwe

Hahha, dawno się tak nie uśmiałem.

No to pośmiejmy się:

Chyba was poyebauo. Wydychacie, morony …”

Odpowiedź ILILIL:
Jakim trzeba być ignorantem naukowym, że jak Pan przytacza jakieś dane to nie sprawdzi Pan czy się bzdur nie napisało. Wdychamy: 78%azotu, 21% tlenu, ~1% argon ~0,05% CO2. 

WYDYCHAMY vs WDYCHAMY, czempionie czytelnictwa.

95% powietrza. a zatem proporcjonalnie i zawartego w nim tlenu zostaje przez organizm wydychane nie zostaje przyjęte, nie dostaje się do obiegu. Tak samo 95% azotu zostaje z tego wdechu wydychane, 95% czegokolwiek innego, np spalonego worka na śmieci, albo spalin samochodowych.

Organizm ludzki „wykorzystuje” tylko 5% tego, co wdychamy, cokolwiek to jest. 95% zostaje natychmiastowo usunięte.

Tak samo nie można zemdleć od wydychanego powietrza w maseczce (które w około 95% jest tym samym „nieprzerobionym” gazem), jak nie można otruć kogoś wykonując oddychanie usta-usta podczas pierwszej pomocy.

Tak mi dowaliłeś tym postem. zmasakrowałeś wręcz naukowo

Ostatnio edytowany 2 lat temu by Szczepmy się
TacyJesteścieCwani?
2 lat temu

Polak: „Yo cieniasy, Poalcy są niepokonani, najlepszy naród świata z pokolenia na pokolenie, potomkowie królów, zajebiście silny materiał genetyczny, postrach cara”

również Polacy: „ta szczepionka może zniszczyć moje DNA!”

Polacy: „jesteśmy wolnym narodem, precz z komuną, precz z podatkami, jeszcze Polska nie zginęła, przejdziem Wisłę, przejdziem Wa-a-artę”

również Polacy: „aua, kawałek szmatki na nosie zniszczył moją całą wolność”

Polacy: „nie wierzmy w globalną ściemę”

również Polacy: „latający dziadek z brodą siedzący na chmurze istnieje, a jego syna urodziła dziewica, która przed mężem zrzuciła to na anioła we śnie, a on jej uwierzył”

micdrop

Salceson
2 lat temu

No hejka ILILIL: naucz się czytać – cytujesz ” wydychacie”, a komentujesz „wdychacie”. Nieważne co wdychasz, prawie wszystko z tego zostaje w nietkniętej postaci wYdychane. To prawie to samo, co wdychasz. Więc śmiej się dalej, ale może lekcje czytania by się przydały.

do Jan: Jak się nie ma wiedzy, to się ratuje wiarą.

do Emil V6: możesz sobie nie zakładać maski, jeśli nikt nie nauczył cię szacunku do drugiego człowieka, tutaj też nikt nie da rady.

Szczepmy się
2 lat temu

Pytanko do ILILILIL i do reszty szeryfów forumowych:

Skoro wydychając taki trujący gaz możemy się otruć, to jak wytłumaczycie jak działa sztuczne oddychanie przy udzielaniu pierwszej pomocy? Ojej osoba zmarła bo ją zabił respirator, albo okej osoba zmarła, bo usta-usta ktoś zrobił i ją otruł śmiertelną dawką azotu.
Ludzie! Lu-dzie!

Szczepmy się
2 lat temu

Do ILILIL: chodzi o to, że 95% tlenu, który wdychamy nie zostaje wykorzystany przez organizm. A zatem wydychamy to samo, nieprzerobione powietrze, które wcześniej wdychamy wdychamy. Nic trującego. Mógłbyś się bardziej postarać i nie łapać za słówka. Oczywiście pisząc we wcześniejszym poście „tlen” miałem na myśli powietrze, natomiast jako, że składnikiem powietrza jest tlen, to również ta proporcja zostaje zachowana i te 95% tlenu nie dostaje się do obiegu organizmu i jest wydychana w takiej samej postaci i proporcji, co wdychana. Pasuje? To kończmy ten wykład na forum, bo to jest rzeczywiście śmieszne, tak jak każde czepianie się pomyłek i niedomówień, których się antynaukowe, antymaseczkowe elementy trzymają…

Jan
2 lat temu

Do Szymek, zgadza się, sprane mózgi i ci co obawiają się mandatów noszą maski, ja nie nosze, nie wierze w tą globalną ścieme.Pozdrawiam tych normalnych, nie covidentów

52
0
Napisz co o tym sądziszx