Pobili się o miejsce przy cmentarzu. Jeden ma złamaną nogę

Nie trzeba chyba nikogo przekonywać, że dla handlarzy spod cmentarzy jest dzisiaj najbardziej zarobkowy dzień. Tysiące osób przewijać się będą przez miejsca spoczynków zmarłych. Każdy szanujący się sprzedawca kwiatów czy zniczy wie jak istotna jest dobra miejscówka. O jedną z nich doszło do bójki. 

+

1 listopada około godziny 6:30 doszło do kuriozalnej sytuacji pod cmentarzem przy ul. Limanowskiego w Ostrowie Wlkp. Doszło tam do bijatyki pomiędzy dwoma mężczyznami. W bójkę wdał się sprzedawca kwiatów z mężczyzną, który miał zastawić autem jego stoisko.

Podczas szarpaniny, 50-letni mężczyzna został tak nieszczęśliwie popchnięty, że przewracając się doznał złamania nogi z przemieszczeniem.

Tym samym zamiast sporego zarobku, czeka go długa rehabilitacja.

Wcześniejsza relacja innego świadka mówiła o bójce pomiędzy dwoma sprzedawcami.

CZYTAJ  Zderzenie mazdy i mercedesa przy ZUS

33 komentarzy
Najnowsze
Najstarsze Najczęściej głosowano
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
polak
5 lat temu

a ja mam gdzieś tych pajaców znicze kupiłem w hurtowni a kwiatki u ogrodnika i zaoszczedziłem

zaw
5 lat temu

Jeśli to ten sam sprzedawca o którym myślę to należało mu się dawno. Na przestrzeni ostatnich trzech lat miałem z nim zatarg właśnie o miejsce postoju mojego samochodu i nie było to w okolicznościach wielkich świąt. Facet zawsze twierdził ze to jego osobiste miejsce i z wyzwiskami startował. Czekałem aż do rękoczynów się posunie.

marjian
5 lat temu

Trzeba było nagrywać, kolejny hit YT by był.

arci
5 lat temu

Jeśli jeden „wylądował w Szpitalu …to drugi powinien spędzić 48 godz. na zatrzymaniu . Wtedy by był chociaż rozejm – a wyszło : „TY nie zarobisz i ja też ” W szczegóły się nie zagłębiam…… Jeszcze jedno Czy wszyscy spod Cmentarzy mieli zezwolenie na działalność ??? Pewnie NIE bo wszyscy wiedzą w jakich godzinach pracuje US !!!!!!!

Alf
5 lat temu

Z moich obserwacji wynika że dawno już skończyło się Święto Zmarłych teraz to raczej obchodzimy Święto Grobów …

Maxi
5 lat temu

Każdy ma swój biznes i normalną rzeczą jest, że o niego dba i go pilnuje, ale nad nerwami trzeba panować. Jeśli miał opłacone miejsce gdzie stał i sprzedawał, to wszystko ok, a jeśli nie to policja była na miejscu. A co do parkowania, to jeśli ktoś chciał podjechać pod sam cmentarz, to powinien skorzystać z autobusu MZK. W przyszłym roku, to Limanowskiego od Alei Słowackiego do Grunwaldzkiej powinna być zamknięta dla ruchu we Wszystkich Świętych, oprócz aut mieszkańców, autobusów MZK i pojazdów uprzywilejowanych. I będzie święty spokój, a ci, którzy przed tym świętem stali w kolejce żeby zarejestrować nowy nabytek będą musieli się nim pochwalić przy innej okoliczności. I to tyle drogie barany, które nawet po papierosy na drugą stronę ulicy jeździcie swoimi „brykami full wypas”.

Robert
odpowiada  Maxi
5 lat temu

Maxi a pomyślałeś o ludziach z poza Ostrowa? co mają rowerem przyjechać do ostrowa żeby wsiąść w autobus i dojechać na cmentarz? ja osobiście mam do zaliczenia 6 cmentarzy z czego 1 tylko w Ostrowie to może Ty mnie zawieziesz na każdy powiem dziękuję na koniec i będzie git co Ty na to? wiesz ile osób jest takich sytuacjach? zapewne do tylu liczyć nie umiesz… właśnie widać kto tu jest baranem… zamknąć na przyszły rok można ale Ciebie w domu żebyś bólu dupy nie miał

sa
5 lat temu

a we wtorek przy aptece bakrze na parkingu ustawili sie barany tak ze ciezko bylo przeechac miedzy autami

Aro
5 lat temu

Wkurzają mnie te barany co autem najchętniej wjechaliby na cmentarz, do kościoła czy do galerii. Zastawiają wszystkie bramy, drogi ewakuacyjne i dojazdowe tak że przejechać nie można… Szkoda że to złąmanie z przemieszczeniem nie było w drugą stronę

NANA
5 lat temu

Chyba trochę panów poniosło….choć jest w tej sprawie trochę naszej winy… naszej czyli klientów… bo musi być dużo na grobach, bogato, a co stać nas..bo co by inni powiedzieli ..wystarczyłby jeden znicz, znicz pamięci jeden kwiat i wspomnienie zmarłej osoby lub modlitwa … choć z drugiej strony nie ma się co dziwić sprzedawcy…. żyją z handlu, to dla nich najlepszy czas na sprzedaż i towaru dużo… Kierowca samochodu zastawiając stoisko może zrobił to nieświadomie… nie wiadomo … może celowo bo tak chciał .. Dla obu panów taka rada… trochę więcej CIERPLIWOŚCI I ŻYCZLIWOŚCI… Panu ze złamana noga życzę dużo zdrowia..

Jadzia.
5 lat temu

Ja takich problemow nie mialam,razem ze sprzedawcami kawe z termosika pijemy i nikt nikomu nie wadzi.w tym roku dobre zarobki bo wczoraj i dzis mam ok. 4500zł.na czysto.pozdrawiam pana zdzisia co handluje koło mnie,miły pan..

33
0
Napisz co o tym sądziszx