Co z halą? Radni czekają i krytykują

Udostępnij
Tweet

Beata Klimek zapowiadała, że do końca 2015 roku miasto przedstawi swoje stanowisko w sprawie odkupienia wyremontowanej hali przy ulicy Kusocińskiego od spółki BM Slam.

+

Przypomnijmy, że spółka BM Slam zaproponowała miastu odkupienie zmodernizowanej hali za kwotę 8 milionów złotych. Taka propozycja padła 3 listopada podczas spotkania z panią prezydent i radnymi. Do tej pory nie poznaliśmy jednak oficjalnego stanowiska miasta. – Sam składałem interpelację w tej sprawie. Chciałem się dowiedzieć, jak wygląda sytuacja, ale jak to często bywa otrzymałem enigmatyczną odpowiedź, że czekamy na ruch spółki. Wiem, że trwają prace nad projektami, ale jesteśmy odcięci od dalszych informacji – mówi radny Wojciech Matuszczak.

Temat odkupienia hali od prywatnej firmy będzie trudny ze względów proceduralnych. Nie jest to jednak jedyna przeszkoda. Część radnych zarzuca władzom miasta niekonsekwencję w temacie hali przy Kusocińskiego i już teraz zdecydowanie sprzeciwia się takiemu rozwiązaniu. – Ja za odkupieniem tej hali ręki na pewno nie podniosę. Idea jest przecież prosta. Ktoś kupił te tereny na potrzeby swojego biznesu. Miał pomysł, żeby na tym zarabiać. Dlaczego mamy to teraz odkupić? Przypominam też, że już jedną inwestycję bez pomocy zewnętrznej będziemy realizować. Jest nią basen miejski przy Paderewskiego – tłumaczy Mariusz Leki z Klubu Radnych Platformy Obywatelskiej.

Przypominam, że na wspólną komisję budżetu i działalności gospodarczej zaprosiłem pana Torzyńskiego, który przedstawił wizję nowej hali przy Wojska Polskiego. Od razu podkreślam, że jestem zwolennikiem takiego rozwiązania. Twierdziłem, że nowoczesna hala da miastu impuls. Pani prezydent zapytała mnie wtedy, czy lepiej budować za pieniądze publiczne czy też środki prywatnego inwestora. Odpowiedziałem, że jeśli ktoś chce zrobić to ze swojej kieszeni przy Kusocińskiego, to oczywiście niech podejmuje takie działania. Ta hala miała spełniać też warunki dla piłki ręcznej, więc jak najbardziej poparłem to rozwiązanie. Publiczne pieniądze trzeba przecież oszczędzać. Teraz dochodzimy jednak do kuriozalnej sytuacji. Co się zmieniło we wszystkich założeniach przez pół roku? Dlaczego w styczniu 2015 roku pani prezydent napisała w imieniu miasta do pani prezes Krystiany Drozd, że nie jest zainteresowana wykupem terenów przy Kusocińskiego? To pokazuje, że nie było żadnej wizji – tłumaczy Mariusz Leki.

CZYTAJ  Targi ogrodnicze w Ostrowie już jutro

Radny Platformy Obywatelskiej nadal utrzymuje, że najlepszym rozwiązaniem dla Ostrowa Wielkopolskiego byłaby budowa nowej hali przy Wojska Polskiego. Jak dodaje, jego propozycja miała zostać skrytykowana przez władze miasta. Argumentem miał być brak środków zewnętrznych na realizację tej inwestycji. – Środków nie ma, kiedy ich się nie szuka. To jest akurat logiczne – podkreśla Leki.

Przypomnijmy, że drużyna z naszego miasta rozgrywa swoje mecze w Kaliszu. Trudno powiedzieć, jak na powrót zespołu do Ostrowa wpłynęłaby odmowna odpowiedź miasta w sprawie hali przy Kusocińskiego. Z całą pewnością należy brać jednak pod uwagę scenariusz, że przedłuży to występy BM Slam Stali poza Ostrowem.

Jakie powinno być stanowisko władz miasta w sprawie propozycji, którą złożyła spółka BM Slam? Czy miasto powinno odkupić halę przy Kusocińskiego? Zachęcamy do dyskusji w komentarzach.

POLECANE NEWSY
Udostępnij
Tweet
Subskrybuj
Powiadom o

28 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
mieszkaniec
8 lat temu

W tym temacie akurat wiadomo że chodzi o biznes… Co do hali to takie miasto jak Ostrów już dawno powinno posiadać halę widowiskowo sportową – jak pozyskać pieniądze powinni martwić się włodarze miasta którzy są opłacani z naszych podatków a potrafią ten temat wykorzystywać jedynie do celów kampanijnych… Przecież to nie musi być inwestycja na jedną kadencję i na pewno będzie ciężko ale najwyższy czas zabrać się do roboty i coś w tym kierunku zrobić prócz gadania bo jeżeli chodzi o naszych sportowców to naprawdę mamy się czym chwalić…

Księżycowy księgowy
8 lat temu

Jak można kupować coś co się kiedyś oddało za darmo?

ddaaaaddadada
8 lat temu

ta hala miał już stać jak zdobyli brązowy medal i co i gówno nadal jej nie ma takie nasze chore miasto jest nic nowego tu nie zrobia bo po co lepiej zamykac i galerie stawiac zal

ww
8 lat temu

Przecież ten obiekt należał kiedyś do miasta. Prawda??? I miasto go przekazało za darmo lub symboliczną złotówkę. Prawda??? I ta instytucja która została tak obdarowana sprzedała ten obiekt. podmiotowi x Prawda??? I teraz miasto ma odkupić ten obiekt od podmiotu x.??? To tak jakby Pan Y dał mi za 1zł kilkanaście ciężarówek, ja bym przez kilka ;lat na nich zarabiał, dalej sprzedałbym je firmie x za 300zł ta firma wymieniał by opony i zmieniła kolor nadwozia zamalowując ogólny stan aut wkładając w to jak najmniejsze pieniądze i sprzedała wszystko Panu Y za 800zł. Zrozumiał jest tu smykałka do interesu i chęć zarobku firmy x, ja też wyszedłem dobrze bo za wydany 1zł jakiś czas godnie żyłem i na dalsze godne życie grosz jest, ale jaki interes ma w tym Pan Y i skąd pomysł i pewność z wyprzedzeniem ze będzie chciał odkupić za ciężkie pieniądze coś co kiedyś należało do niego, i do tego to utrzymywać i dokładać z własnych pieniędzy ???

xyz
odpowiada  ww
8 lat temu

ww problem polega na tym, że obiekt NIGDY nie należał do miasta, więc miasto nie mogło podarować go klubowi. Po zmianach ustrojowych grunt, na którym stały hale i stadion został skomunalizowany i przekazany za darmo miastu, a miasto przekazało grunt klubowi .

sas
odpowiada  xyz
8 lat temu

do xyz: no to należały czy nie bo w swojej wypowiedzi sam sobie zaprzeczasz! A co do faktów to ww ma racje.

xyz
odpowiada  sas
8 lat temu

Sas i ostrowiak, nauczcie się czytać ze zrozumieniem. Obiekty postawiły zakłady tworzące klub i przekazały klubowi. Wybudowały te obiekty na ziemi państwowej. Po 90 roku ziemię państwową skomunalizowano czyli za darmo przekazało państwo miastu, a obiekty nadal były Stali. Miasto więc przekazało grunty Stali. Jak więc widzicie nie zaprzeczałem sobie. Obiekty sportowe Stali nigdy nie należały do miasta.

ZŹŻ
odpowiada  xyz
8 lat temu

Wybudowały na ziemi państwowej… która przez okupantów spod znaku PPR została zwyczajnie komuś zrabowana. Zatem mamy do czynienia z nieustającym rabunkiem. Kogo? Polaków rzecz jasna.

ostrowiak
odpowiada  xyz
8 lat temu

Xyz. Pierdoly piszesz.

erykk
8 lat temu

Radni PO powinni się schować …oj schować…co zrobiło PO przez 8 lat ??? Gdzie było PO przez 8 lat…??

Gee
8 lat temu

Radny Lekki i radny Matuszczak. Dwóch miszczów słowa gadanego. Gadają, ględzą, klecą słowa i nic, kompletnie NIC z tego nie wynika. Wielkie tłuste NIIIC! Piękną wizję roztoczyłem, w której radni ci mogliby po 4 latach kadencji pochwalić się czymkolwiek. Czymkolwiek poza gadaNIEm. Niemożliwe. Chyba, że radny Elki znalazł te środki zewnętrze, które tak wszystkim rozdają na hale. Niestety, o skuteczności w przypadku tych dwóch panów możemy zapomnieć. Chyba, że sobie tak na plakacie wyborczym napiszą. 8 lat hali nie umieli pobudować, choć obiecanki były. Teraz ma być już! I to jeszcze na Wojska Polskiego, w centrum miasta. Ech człowieku…

Inka
8 lat temu

STAL TYLKO W OSTROWIE – Powinni odkupić i wszystkie ostrowskie kluby miały by z tego pożytek !!

dfs
8 lat temu

piter ma racje… i tak się zarabia kasę

Siatkarka
8 lat temu

Miasto nie powinno się zgodzić na odkupienie tego obiektu.

Wyborca
odpowiada  Siatkarka
8 lat temu

Miasto to się teraz może tylko przyglądać co zrobią samorządowcy.

czytelnik
odpowiada  Wyborca
8 lat temu

Miasto czyli kto? Pani prezydent? Przecież ona nie zajęła żadnego stanowiska. Poza tym, że nie zdecydowała się odkupić obiektów Stali za niecałe 2 mln, a teraz miałaby kupić je za 3 plus koszt modernizacji.

PITER
8 lat temu

To sa jakieś jaja miasto daje Stali obiekt ta go sprzedaje i miasto ma odkupic obiekt za duże pieniadze kto to wymyslil

Przekupny
odpowiada  PITER
8 lat temu

Ci co to wymyślili próbują tak zamataczyć, żeby nie było wiadomo o co chodzi. A jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo, że o pieniądze.

28
0
Napisz co o tym sądziszx