Zmarł uznany żużlowiec i trener

Minionej nocy zmarł, uznany żużlowiec i trener klubów z Ostrowa Wielkopolskiego, Roman Tajchert. Miał 66 lat. Urodzin się w Zielonej Górze i to właśnie w barwach Falubazu rozpoczynał historię z żużlem.

Do Ostrowa Wielkopolskiego przeprowadził się w 1979 roku. Kilka lat później cieszył ostrowską publiczność swoją jazdą i zdobyczami wielu punktów. Pod jego kierownictwem ostrowskie kluby dwukrotnie awansowały do najwyższej ligi. Było to w 1988 roku (Ostrovia) oraz 1997 roku (Iskra).

Piotr i Przemysław Tajchert – synowie Romana – również jeździli na żużlu. Ten drugi obecnie pełni funkcję mechanika.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Najlepsi w Polsce w konkursie Samsunga
Subskrybuj
Powiadom o

5 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Piotr Kuźma
1 rok temu

Ojciec największych sukcesów drużynowych ostrowskiego żużla w tym dwóch wspomnianych awansów do najwyższej klasy rozgrywkowej, po którym pamięć nie tylko w środowisku żużlowym pozostanie na wiele lat. Kondolencje dla najbliższych. Spoczywaj w pokoju.

Maniek
1 rok temu

Bardzo dobry trener i strateg.

Nawet motur się go bał
1 rok temu

Roman gazu hip hip hurra pierwszy na wirażu hip hip hurra… Bardzo dobrze jeździł , nie bał się niczego i miał niesamowitą siłę w rękach. Takich mężczyzn jak Romek już nie ma. Pokolenie rurkowców w ciasnych damskich spodniach może mu tylko pozazdrościć jaj.

Kibic
1 rok temu

Super gość spoczywaj w spokoju

Stary kibic
1 rok temu

Skromny Gość. Trochę podobna sylwetka na motocyklu do N. Pedersena, pewność prowadzenia maszyny! RiP panie Romanie. Oglądało się i kibicowało!

5
0
Napisz co o tym sądziszx