Znalazł telefon. Będzie mieć problemy

Wczoraj, 4 sierpnia policjanci z Posterunku Policji w Sieroszewicach ustalili mężczyznę, który przywłaszczył i następnie sprzedał w jednym z lombardów znaleziony telefon komórkowy wartości 2,5 tysiąca złotych. Telefon został odzyskany, a 38-latek za swój czyn odpowie przed sądem.

+

Policjanci z Sieroszewic ustalili i zatrzymali osobę, która przywłaszczyła sobie znaleziony telefon komórkowy wartości 2,5 tysiąca złotych. Policjanci ustalili, że „nowy właściciel” znalazł telefon komórkowy w Skalmierzycach. 38-latek nie zgłosił tego faktu Policji. Mężczyzna zabrał telefon i postanowił go sprzedać. W trakcie dalszych czynności funkcjonariusze ustalili, że telefon może znajdować się w jednym z ostrowskich lombardów. W trakcie kontroli jednego z nich, ujawnili przywłaszczony telefon. Okazało się, że nieuczciwy znalazca zastawił telefon za kwotę 1700 złotych.

Policjanci odzyskali utracony telefon, który powrócił do prawowitego właściciela. Mundurowi przypominają jednocześnie, że znalezienie przedmiotu i zatrzymanie go jest czynem niezgodnym z prawem.

Przywłaszczając sobie znalezioną cudzą rzecz, można narazić się na odpowiedzialność karną. Sprawcy przywłaszczenia grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  To może być najdroższe selfie w jego życiu
Subskrybuj
Powiadom o

2 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
gutek
7 lat temu

Lombardy to legalni paserzy , jak można przyjąć np telefon bez ładowarki przecież wiadomo ze to wędka. Dobrze że 1700 w plecy dla lombardu ale powinna być odpowiedzialność karna za paserke

Leszek Piesek
7 lat temu

Ja też nie dawno znalazłem Telefon marki Samsung Galaxy ale nie mogłem go uruchomić bo był zakodowany więc go wyrzuciłem do Kosza na śmieci na ul Wrocławskiej

2
0
Napisz co o tym sądziszx