Temat przyjmowania przez Polskę uchodźców czy też nielegalnych imigrantów budzi bardzo wiele kontrowersji. Nikt z rządzących nie potrafi powiedzieć, w jaki sposób będą oni weryfikowani, ale mimo to zaprasza ich z otwartymi ramionami.
+
[fvplayer src=”https://www.ostrow24.tv/pliki/filmy/2015/10/uchodzcy-ostrow.mp4″ width=”640″ height=”360″ controlbar=”yes” mobile=”https://www.ostrow24.tv/pliki/filmy/2015/10/uchodzcy-ostrow.mp4″ splash=”https://www.ostrow24.tv/wp-content/uploads/2015/10/imigranci-granica.jpeg”]
Inna sprawa, że te osoby nie chcą w ogóle przebywać w naszym kraju, bo celem ich podróży są inne kraje, gdzie mogą liczyć na znacznie wyższe świadczenia socjalne. Uchodźców, choć wprawdzie nie z Syrii, chciały przyjąć również władze Ostrowa.
Ewa Mielczarek z Urzędu Miejskiego w Ostrowie Wlkp.: – W momencie kiedy w prasie i telewizji ukazała się informacja o działaniach wojennych w okolicach Donbasu, pani prezydent Beata Klimek podjęła decyzję i poszukała dwóch pracodawców, którzy zgodzili się złożyć ofertę przyjęcia rodzin lub osób niespokrewnionych. Wystosowaliśmy dwie oferty do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, które ma taką centralną bazę ofert.
Pierwsza oferta dotyczyła zatrudnienia w naszym mieście lekarzy różnych specjalności. Druga propozycja wiązała się z pracą w firmie, która produkuje karmę dla zwierząt.
Rozmawiałam jakiś miesiąc temu z Ministerstwem. Nasza oferta nie spotkała się z zainteresowaniem. – dodała Ewa Mielczarek
W temacie przyjmowania uchodźców podzieleni są kandydaci do Sejmu i Senatu. Odmienne zdanie mają zwłaszcza przedstawiciele Platformy Obywatelskiej i PiS-u. Ci pierwsi są zdecydowanie bardziej „gościnni”. Uważają jednak, że należy rozróżnić uchodźców od imigrantów ekonomicznych i pomagać tylko tym pierwszym. Nikt nie potrafi jednak wyjaśnić, w jaki sposób zamierza dokonać weryfikacji i zapewnić, że w tym gronie nie będzie również terrorystów oraz ludzi roszczeniowych i agresywnych.
Jarosław Urbaniak – PO, kandydat na posła: – Nie znam się na wywiadach. Wiem jedno, że ma Polsce pomagać (izraelska służba wywiadowcza Mossad) i to nie Platforma Obywatelska będzie sprawdzać, który człowiek jest…
Dziennikarz: – Polacy obawiają się o swoje bezpieczeństwo. Słusznie?
Jarosław Urbaniak – PO: – Myślę, że nałożenie się tego problemu uchodźców syryjskich z kampanią wyborczą spowodowało niepotrzebny wzrost ciśnienia. Przez Polskę, bo tak naprawdę bardzo rzadko kto w Polsce zostaje, przewaliła się fala uchodźców islamskich dużo większa niż ta, która nas czeka z Syrii.
Przemysław Krysztofiak – PO, kandydat do Senatu RP: – Polska we wszystkich negocjacjach zastrzegła sobie prawo do wyboru osób, które będzie przyjmować. I to już nie jest jakby rola polityków, żeby to oceniać, tylko to jest rola służb – przede wszystkim straży granicznej, a w szczególności ABW, która się tymi tematami zajmuje. Jeśli dana służba nie będzie miała pewności, że osoba jest terrorystą czy może być zamieszana w jakiś konflikt czy walczyła np. w szeregach państwa islamskiego, to taka osoba w ogóle nie powinna trafić do Polski i na pewno nie trafi.
Łukasz Mikołajczyk, PiS, kandydat do Senatu RP: – Nie jesteśmy w stanie jednoznacznie stwierdzić kto przyjedzie do Polski. Patrząc na doniesienia światowych mediów wiemy, że część osób kupuje dokumenty i będą próbowali dostać się do Polski czy innych państw Europy z fałszywymi dokumentami. W związku z tym dziś jednoznacznie trudno stwierdzić kto w Polsce się pojawi.
Jeszcze bardziej radykalny jest Paweł Kukiz, który uważa, że Platforma Obywatelska w kwestii uchodźców działa na szkodę Polski.
3 miliony osób wyjechało. 3 miliony ludzi siedzi na walizkach, a oni Arabów nam sprowadzają tutaj. To jest przerażające…