Anonimowa wojna w II LO

Jaka logiczna, spójna i ładna wypowiedź. Brawo. Poziom edukacji w tej szkole spada, oj spada. Proponuję umówić pana dyrektora na rozmowę za 2-3 lata i niech wtedy chwali się osiągnięciami szkoły. Niech podsumuje efekty swojej kadencji.

W SP1 wcale nie była to wina dyrektora, że są konflikty pomiędzy nauczycielami, bo one były, są i będą. Nauczycielki „święte krowy” zamiast zając się uczeniem dzieci to piszą i pisały anonimy i nieustannie knują teorie spiskowe. Zajmijcie się lepiej swoimi obowiązkami, bo i tak źle i tak niedobrze. Dajmy trochę czasu .. pewnie znowu ta cudowna „grupka nauczycielek i nauczycieli” poszkodowanych w SP1 będzie wypisywac anonimy, jak coś pojdzie nie po ich mysli! Tak, tak .. jak ktoś każe pracować to już się nie podoba. Atmosfera w szkole wcale nie jest lepsza i napewno nie będzie, a pan Graczyk nie ma powodu do czucia sie jak zbity pies, wręcz odwrotnie, pewnie czuje niesamowitą ulgę, że nie musi już się użerać z niektórymi….