Władza ruszyła w teren

Ruszyły pierwsze objazdy władz miasta po ostrowskich osiedlach. To inicjatywa prezydent Beaty Klimek, która postanowiła z bliska zapoznać się z najbardziej pilnymi sprawami mieszkańców wszystkich 11 osiedli, a także poznać ich potrzeby i oczekiwania względem samorządu miejskiego. Pierwsze  objazdy odbyły się we wtorek, 4 sierpnia. Rozpoczęto je od Osiedla nr 10 „Parcele Zacharzewskie”, a także Osiedla nr 9 „Nowe Parcele”.

+

Objazdy organizowane są w uzgodnieniu i z udziałem przewodniczących Rad Osiedli. To właśnie działacze osiedlowi zostali poproszeni o wskazanie ważnych miejsc, na które władze miasta powinny zwrócić szczególną uwagę. Prezydent miasta Beata Klimek z towarzyszącymi jej współpracownikami dokonuje przeglądu stanu zastanego w poszczególnych częściach osiedli oraz odnotowuje istotne dla mieszkańców sprawy, które powinny zostać uwzględnione zarówno w bieżącej, jak i przyszłej działalności samorządowej.

W „osiedlowych” objazdach biorą udział: wiceprezydent Ziemowit Borowczak, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg Marcin Wieruchowski, przedstawiciel spółki WODKAN Zdzisław Marek, prezes MZGM Ryszard Wiśniewski, osiedlowcy oraz zainteresowani mieszkańcy.

– Objazdy po ostrowskich osiedlach są dla mnie niezwykle cenne. Możliwość zobaczenia ważnych dla mieszkańców spraw z bliska daje lepsze spojrzenie. Tym bardziej, że „na miejscu” można porozmawiać z mieszkańcami i lepiej zrozumieć potrzeby ludzi. Nie da się zarządzać miastem wyłącznie zza prezydenckiego biurka, z pominięciem mieszkańców. Są momenty, w których niezbędna jest wizyta w terenie, aby móc naocznie przekonać się o randze danego tematu, który np. w składanych pismach  – nie oddaje często swojego rzeczywistego znaczenia – podkreśla Beata Klimek, prezydent miasta Ostrowa Wielkopolskiego.

Pierwszy objazd rozpoczął się we wtorek w Osiedlu nr 10 „Parcele Zacharzewskie” od spotkania w rejonie ul. Poznańskiej i ścieżki rowerowej na „Piaskach – Szczygliczce”.

Prezydent miasta Beata Klimek na samym wstępie zwróciła uwagę na konieczność wykoszenia trawy i chwastów wzdłuż ścieżki rowerowej oraz właściwe zagospodarowanie terenów, będących dziś nieużytkami. Popiera to przewodniczący Rady Osiedla nr 10 Alojzy Motylewski, który zwrócił uwagę, że ścieżka rowerowa na Piaskach jest bardzo uczęszczana

CZYTAJ  Wypadek na Ledóchowskiego i Strzeleckiej

i w związku z tym niezbędne jest wykonanie jej oświetlenia. Potwierdzali to obecni na miejscu rowerzyści i rolkarze, którzy mówili, że ze ścieżki, szczególnie latem – korzystają do późnych godzin wieczornych. Dlatego wykonanie oświetlenia w tym rejonie będzie jednym z wniosków do przyszłorocznego budżetu.

Podobnie ma być z tzw. kładką na ul. Poznańskiej, gdzie brakuje ścieżki pieszo – rowerowej przy zjeździe na „Piaski:. Zdaniem prezydent Beaty Klimek wykonanie bezpiecznej ścieżki

w tym miejscu jest niezbędne, gdyż obecne rozwiązanie stanowi zbyt duże ryzyko wypadków z udziałem pieszych i rowerzystów. Podczas wizji lokalnej rozważano także zagospodarowanie terenu w rejonie „Restauracji pod Dębami” i utworzenie tam parkingu. Zastanawiano się także nad pomysłem budowy placu zabaw wraz z elementami małej architektury przy ścieżce rowerowej na Piaskach.

Na nieutwardzonej części ulicy Przymiejskiej omawiano planowane inwestycje. Jeszcze w tym roku powstanie tam kanał deszczowy oraz nawierzchnia do ul. K. Komedy-Trzcińskiego. Wiele uwagi poświęcono też nietypowemu „labiryntowi” prowadzącemu z ul. Przymiejskiej do ulicy Wiejskiej. Władze miasta poleciły już wykosić oraz oczyścić przebiegającą w nim  ścieżkę, która skraca drogę mieszkańcom.

Na trasie objazdu znalazła się także siłownia zewnętrzna w rejonie ulicy Głowackiego. Jej elementy posadowiono na mało estetycznym skwerze, na którym brakuje porządnego trawnika, klombów z kwiatami czy krzewami. Dlatego prezydent Beata Klimek chce zapewnić większą dbałość o wygląd takich miejsc, m.in. poprzez nasadzenia roślin.

Na Parcelach Zacharzewskich rozmawiano też o konieczności utwardzenia ostatnich ulic, które do tej pory nie doczekały się jeszcze nawierzchni. Prezydent  miasta zwróciła uwagę na zły stan chodników w rejonie ul. Sowińskiego, popierając jednocześnie postulat przewodniczącego Rady Osiedla, który wnioskuje, aby w przyszłorocznym budżecie miasta wyasygnować pieniądze na cykliczne czyszczenie kratek ściekowych. Obecnie takie czynności wykonywane są jedynie w sytuacji pilnych interwencji zamiast prewencyjnego czyszczenia, które nie było wykonywane już od kilkunastu lat.

CZYTAJ  To już pewne! Jest decyzja w sprawie cen za ciepło

Po trwającym około dwie godzinny objeździe – jego uczestnicy udali się na Osiedle nr 9 – Nowe Parcele. W siedzibie tamtejszej Rady Osiedla – Szkole Podstawowej nr 7 – przywitali ich osiedlowcy z przewodniczącym Romanem Malujdą na czele oraz wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Lech Topolan.

– Osiedlowcy z Nowych Parceli zwracali nam uwagę przede wszystkim na brak lub wymagający poprawy stan chodników. Objazd dotyczył przede wszystkim ulic: Chłopickiego, Korsaka, Żniwnej, Traugutta i Okólnej. Kolejnym przystankiem był tzw. Staw Szulca w rejonie ulicy Składowej. Członkowie Rady Osiedla Nowe Parcele przymierzają się do napisania wniosku w ramach Ostrowskiego Budżetu Obywatelskiego w celu podniesienia atrakcyjności tego terenu. Zwróciliśmy także uwagę na niezagospodarowane skwery, które można obsadzić roślinami ozdobnymi, podnosząc estetykę terenu – wyjaśnia prezydent Beata Klimek.

Wiele uwagi poświęcono też nieczynnego basenowi przy ul. Rejtana. Prezydent Beata Klimek zaproponowała osiedlowcom, aby jeszcze w tym roku przeprowadzili konsultacje społeczne na temat planów zagospodarowania tego obiektu. To właśnie mieszkańcy mają przesądzić przyszłym przeznaczeniu tego zaniedbanego obecnie terenu.

Wizyty na ostrowskich osiedlach potrwają do początku września.

POLECANE NEWSY
Subskrybuj
Powiadom o

42 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Marek
8 lat temu

może do Centrum?

xxxxxxxx
8 lat temu

Mam nadzieję, że władze zwróciły uwagę, że kanalizacja deszczowa na ulicy Chłopickiego w rejonie skrzyżowania ze Skorupki została podłączona przez Wodkan w sposób niewłaściwy.

zdezorientowany
8 lat temu

Jeśli pani prezydent ma czas na takie rzeczy zamiast zająć się rozwojem naszego miasta i pozyskiwaniem dla niego środków, to oznacza, że ma nadmiar czasu. Takie rzeczy robi się jadąc samochodem na różne spotkania, przecinanie wstęg (chyba , że nie ma co przecinać?) lub spacerując po mieście. Za co płacimy służbom miejskim, zieleni, strażnikom, wodkanowi? Przecież to ludzie pani prezydent! Trzeba ich zwolnić, jeśli nie panują nad porządkiem w mieście.

geniu
8 lat temu

zapraszam na osiedle prosta /piastowska ten kurz z 1968 roku gdzie bawią się dzieci i dwa drągi też z 1968 roku osiedla jak z disneyland sama rozkosz jeszcze raz serdecznie zapraszamy

MR
8 lat temu

A na Trzcinowej byliście?

Karol
8 lat temu

Tak mi się skojarzyło z Koreą Północną. A jak ludziska się cieszą, że Pani Prezydent zniżyła osobiście przyjechała zobaczyć co jest nie tak. Ale jesteśmy cały czas w jakiejś kampanii więc trzeba zbierać plusy, 4 lata szybko tez upłyną.

maria
8 lat temu

Na Pruślinie w okolicach ul.Jaworowej jakiś debil napalił w piecu i zadymił całą dzielnicę. Kto tych ludzi zrobił???

Mieszkaniec
odpowiada  maria
8 lat temu

Na moim osiedlu domków jednorodzinnych taki sam debil pali w piecu węglowym co sobotę, bo co sobotę się kąpią. Oczywiście kmioty przeprowadziły się ze wsi do miasta.

kon
odpowiada  Mieszkaniec
8 lat temu

to zgłoś go do UM – ochrony środowiska , a nie biadol

ZEn
odpowiada  kon
8 lat temu

Kiedyś w tej samej sprawie zadzwoniłem na policję miejską. Powiedzieli mi, że nie mają żadnych narzędzi i przepisów, żeby móc wejść do kotłowni śmierdziela i go ukarać, więc nie pie*dol o dzwonieniu do UM.

maria
odpowiada  ZEn
8 lat temu

Mogą tylko nie chcą.

Trrrrr
8 lat temu

Eva Peron jeździ pociągami, zaczepiając ludzi w przedziałach – i platformerskim szczekaczkom to nie przeszkadza. A ponieważ nudzą się w pracy – to wylewają swoją żółć na kobietę, która wyszła w teren, by zobaczyć co wymaga jeszcze poprawy. A i tak im się nie dogodzi. Zawsze tylko żółć, żółć i żółć. Bo Klimek to nie Urbaniak. On był cacy, och i ach.

Wojtek
8 lat temu

Ja bardziej od pana Alojzego Motylewskiego bardziej szanuję Pana Alojzego który w poniższym materiale ukazuje się po 42 sekundzie i wcale nie żartuję. https://www.ostrow24.tv/news/64490-szok-zobacz-co-strazacy-robili-w-i-dniu-wiosny.html

42
0
Napisz co o tym sądziszx