„Syn” radnego aresztowany

„Syn” ostrowskiego radnego z klubu Platformy Obywatelskiej został aresztowany w piątkowy wieczór. Policjanci z wydziału kryminalnego zatrzymali 19. i 20-latka. Znaleźli przy nich narkotyki.

+

Kryminalni wyprowadzili obydwóch mężczyzn w kajdankach z jednego z bloków w Ostrowie Wlkp. Wcześniej przyłapali ich na posiadaniu narkotyków. Mężczyznom w sobotę postawiono zarzuty posiadania narkotyków. W chwili zatrzymania byli trzeźwi.

Od sąsiadów uzyskaliśmy informację, że mężczyzna będący „synem” jednego z radnych spędził już noc na policyjnym dołku. Wówczas półnagi dobijał się do klatki schodowej. Na płytkach została kałuża krwi.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Utonął przy firmie (ZDJĘCIA z akcji - aktualizacja)
Subskrybuj
Powiadom o

97 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
lokator
9 lat temu

Narkomania to proces opieram się na słowach p.Artura Amendy,trzeba wiedzieć,że ten młody człowiek po naszych interwencjach był już na odwyku,który załatwił mu”ojciec.”Zwracano mu uwagi,prosiliśmy i tak wszystko kończyło się kłamstwem które wychodziło z ust jego.W klatce tej mieszkają osoby niepełnosprawne,schorowane,osoby starsze i dzieci,które rano idą do szkoły w sytuacji,gdy przez całą do 5 rano dym z marihuany wdziera się do mieszkań,głośna muzyka,wulgaryzmy,bełkot to moim zdaniem jest zaplanowane lub nie morderstwo.Ostatnio doszło do tego,że wracające dzieci z szkoły bały się przestąpić próg wejścia do bloku,ponieważ narkomani otrzymali szyfr od właściciela i przed drzwiami oczekiwali na dostawę towaru.”Ojciec” zgotował nam horror.Ps.dzisiaj wrócił o 0/30 w nocy w jakim stanie jak myślicie?

do uzależnionego sąsiada
odpowiada  lokator
9 lat temu

Sąsiedzie, wczoraj ten młody chłopak pracował na drugą zmianę, bo nie wiem czy zauważyłeś, ale od początku roku pracuje fizycznie na zmiany, 8 godzin dziennie. Po pracy był na kolacji u, jak to ty piszesz „ojca”, który odwiózł go potem do domu. Jak myślisz, w jakim stanie? Jakoś to się kłóci z twoją wizją ciągle nawalonego narkomana, prawda? W dzisiejszych czasach różnie się dzieje z młodymi ludźmi, to prawda. Ale to co wypisujesz to chamskie kłamstwa. Pamiętaj, że nie jesteś anonimowy w sieci! No i jeszcze jedno- jeśli ci „narkomani” dostali od chłopaka szyfr do zamka to dlaczego czekali przed drzwiami do klatki? Z logiką u ciebie chyba nieco na bakier. Życzę powodzenia w „obserwowaniu” i donoszeniu na sąsiadów. I pamiętaj- kłamstwa i oszczerstwa prawie zawsze obracają się przeciw oszczercom. Nie pozdrawiam

lokator
odpowiada  do uzależnionego sąsiada
9 lat temu

„Ojcze” nie jesteś rdzennym Wielkopolaninem, sam wiesz jakie masz jestestwo i czytaj z rozwagą .masz problem i Twoje PO, gdybyś miał nasz honor zrezygnowałbyś z członka Rady Miasta,ten problem nie zniknie ,najlepiej znajdź mu inne mieszkanie.

Paligłup
odpowiada  lokator
9 lat temu

„Sadzić, palić, zalegalizować”. Tak lewactwo mąci młodym w głowach mówiąc, że posiadanie narkotyku na własny użytek powinno być legalne.

Sąsiad
9 lat temu

Wielu młodych ludzi ma probemy z narkotykami i wszyscy oni mają jakichś rodziców – nierzadko ludzi znanych i na stanowiskach. Może najbardziej bulwersujące w tej sensacyjnej informacji jest to, że ten chłopak to sąsiad z piętra wyżej redaktora naczelnego Ostrow24TV. Niech każdy patrrzy na swoje życie rodzinne, bo nie wystarczy sobie duży krzyż na piersi powiesić żeby być piewcą moralności wszelakiej. P.S. Ciekawe czy „cenzura” to puści… 😉

@ sąsiad
odpowiada  Sąsiad
9 lat temu

Jesteś żydem,że tak wizerunek Jezusa Chrystusa Zbawiciela „sąsiadowi”przeszkadza?- dobrze wiesz ,że wasi ojcowie Boga ukrzyżowali.

do Ojciec
9 lat temu

A co kiedy rodzice nie mają odebranych praw? Rodzina zastępcza jest jedynym rozwiązaniem mądralo! Inaczej dom dziecka!

Dorobkiewicz
odpowiada  do Ojciec
9 lat temu

Właśnie dzieci z takim statusem są najlepszym kąskiem dla rodziców zastępczych.

do Ojciec
9 lat temu

I to ci daje prawo pluć na rodziców zastępczych

macari
odpowiada  do Ojciec
9 lat temu

Moim zdaniem nie wszyscy do wychowania dzieci tak podchodzą uczciwie,będąc dyrektorem szkoły i dodatkowo pobierając „500zł” i nie wkładając serca w wychowanie kończy się tak jak w tym temacie twierdząc,że to błąd dydaktyczny.

Ojciec
9 lat temu

Ja swojego syna zabrałem z domu dziecka ADOPTUJĄC go, dając mu swoje nazwisko gdy miał 5 lat. Do głowy mi nie przyszło, żeby zostać dla niego opłacanym rodzicem zastępczym. Razem z żoną pracowaliśmy na to, żeby miał jak najlepsze warunki do życia i nauki. Mojemu dziecku nikt nie dał mieszkania i 500zł/miesiąc za nic. Sam podjął dobrą pracę w Poznaniu, ożenił się i usamodzielnił. Jego wiedza, że nie jestem jego biologicznym ojcem nie sprowadziła go na drogę narkotyków, bo wiedział, że był traktowany jak rodzony syn który był wychowywany bezinteresownie przez swoich rodziców i będzie kiedyś po nich dziedziczył, to co po nich zostanie.

opek
9 lat temu

Brawo PO !

aviva
9 lat temu

PO pieprzenców jest więcej jak nazywa się ten co zostawił chorą żonę z dziećmi dla młodej kochanki i dziecka?

Litera Ż
odpowiada  aviva
9 lat temu

no jak się nazywa? na literę Ż.?

aviva
odpowiada  aviva
9 lat temu

Podobno Ż świnia jedna !

Kasia
9 lat temu

Dlaczego piszecie syn w cudzysłowiu? Nie rozumiem

macari
odpowiada  Kasia
9 lat temu

@Kasiu przeczytaj co pisze „uzależniony.Pozdrawiam.

olo
9 lat temu

co ku jest tajemnica,niech sie nieroby do pilnowania dzieci zabiora .

uzależniony
9 lat temu

W odpowiedzi na w/w news wyjaśniam:”prawdą jest,że od dzieciństwa moim opiekunem został (…) i który mnie traktował jak swego syna a jednak to nie to samo co rodzice,ponieważ jestestwo przechodzi z pokolenia na pokolenie.Już jako nastoletni zacząłem wybierać kolegów którzy mi imponowali i tak zaczęło się ćpanie.Kłopoty narastały więc zaoferowano mi mieszkanie na ul…. i wszelką pomoc 500złm-c.Od momentu przeprowadzki z potrzeby ujawniam,że dzień w dzień a nawet więcej razy korzystałem z narkotyków i coraz więcej osób korzystało z mojej „gościnności.Początkowo towar miałem u siebie,ale po wizycie mojego opiekuna tj. w sobotę przed Niedziela Palmową sytuacja po rozbiciu kanapy w której byl towar uległa zmianie,ale pomimo to wieczorem do późnych godzin trwała balanga.W Niedzielę Palm. wynieść towar/5 krzaków marihuany co dało mi poczucie bezpieczeństwa.Teraz dostawca z pod 9 dostarczał nam towar.Odbiorcy jakby co są w telefonie komórkowym.Niedziela Zmartwychwstania/termin z kalendarza i z zeznań/ nic nie pamiętam podobno chciałem wyskoczyć oknem jak ta kobieta z pod 9/też ćpała w ferworze walki z kolegami demolowałem mieszkanie,wyrwałem się pół-nagi i szukałem podobno jeszcze towaru.Aresztowano mnie i osadzono-czy to coś pomogło-„kto ćpał to będzie ćpał”,znowu tydzień balangi i w piątek 17 kwietnia nalot i rewizja Policji znaleziono” znikome ilości”,no i w sobotę opuściliśmy „dołek”Policji dziękuje wspaniali ludzie.Gdzie szukać przyczyn mego zachowania trudno powiedzieć, brak Boga w „rodzinie”wszystko na pokaz/co powiedzą ludzie…/,nawet nie nauczono mnie mycia schodów,sprzątania…tylko luz.Reasumując te „znikome ilości”przyczyniły się do powstania hurtowni z której się czerpie/nie za darmo/i końca nie widać.Teraz mam się wyciszyć takie jest zalecenie; podobno niektórzy sędziowie są „nasi”>Litwini,Chazarowie tak słyszałem a co później,więc czekam.

ps
odpowiada  uzależniony
9 lat temu

TY JESTEŚ ZWYKŁYM POJ.BEM. A NIE UZALEŻNIONYM!!!!!!

koń rafał
odpowiada  ps
9 lat temu

a ty co?

1 2 3 6
97
0
Napisz co o tym sądziszx