Policjanci z Wydziału Prewencji zatrzymali 50-letnią ostrowiankę, która okradła swoją sąsiadkę. Kobieta przyznała się do popełnienia przestępstwa, które zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
+
O tym, że okazja czyni złodzieja, przekonała się 24- letnia mieszkanka Ostrowa Wielkopolskiego. Pokrzywdzona kobieta zwróciła się do sąsiada z prośbą o wykonanie remontu swojego mieszkania. Podczas jej nieobecności mężczyzna miał przeprowadzić prace remontowe. Sąsiad dysponował kluczami do mieszkania pokrzywdzonej, jak również został poinformowany gdzie znajdują się pieniądze na zapłacenie zamówionych mebli. Tę Informację posiadała również partnerka mężczyzny.
Gdy sąsiad zorientował się, że z mieszkania kobiety zginął portfel z pieniędzmi w kwocie prawie tysiąca złotych, powiadomił właścicielkę mieszkania. Powiadomieni o tym również policjanci ustalili, że mieszkanie nie nosiło śladów włamania, a więc kradzieży musiała dokonać osoba mająca do niego dostęp. Wykonując czynności w tej sprawie ustalili, że sprawczynią kradzieży jest 50-letnia partnerka mężczyzny.
Kobieta została zatrzymana i przyznała się do popełnienia tego przestępstwa. Dzisiaj usłyszała zarzut kradzieży pieniędzy w kwocie 950 złotych. Jak wyjaśniała pieniądze straciła na zakup artykułów spożywczych oraz alkoholu.
Przestępstwo kradzieży zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
