Zdarzenia drogowe w Boże Ciało

Długi weekend rozpoczął się od dwóch zdarzeń drogowych. Najpierw naszą redakcję powiadomił o godzinie 6 rano jeden z mieszkańców, który na ulicy Chłopickiego zauważył dwa rozbite samochody. Nikogo wokół nie było.

Kamera ostrow24.tv po przybyciu na miejsce potwierdziła stojącego Opla Astrę z uszkodzoną oponą oraz stojącego 250 metrów dalej Mercedesa również z uszkodzoną oponą. Policja dopiero od nas dowiedziała się o zaistniałym zdarzeniu.

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego, poprzez sprawdzenie temperatury maski samochodu doszli do wniosku, że zderzenie obu pojazdów miało miejsce co najmniej kilka godzin wcześniej, gdyż silniki zdążyły ostygnąć.

Funkcjonariusze zaczęli ustalać dane właścicieli osobówek. W przypadku Opla Astry okazało się, że samochód był sprzedany 3 miesiące temu, a nowy właściciel jeszcze go nie zarejestrował. Natomiast  właścicielkę Mercedesa przywiozła inna załoga policji z jej miejsca zamieszkania.

Kobieta nie wiedziała co się stało z jej samochodem. Jak przekonywała policjantów, miała go zostawić wczoraj na ulicy Szkolnej, na co rzekomo miała dwóch świadków. Policjanci jednak spostrzegli, że kobieta kuleje, podobno z powodu choroby. Dodatkowo wydmuchała dwa promile alkoholu. Cały czas jednak zarzekała się, że ona samochodu nie prowadziła. Warto nadmienić, że Mercedes był zamknięty i nie posiadał śladów włamania czy kradzieży.

Policjanci zaangażowali technika, który zabezpieczył ślady w postaci odcisków palców, co ma pomóc w ustaleniu kto faktycznie kierował Mercedesem.
Po dłuższej chwili jeden z pobliskich mieszkańców zainteresował się obecnością policjantów i poinformował ich, że OpelAstra należy do jego sąsiada. Ten jednak o niczym nie wiedział.  

Jednak dzięki jego wyjaśnieniom udało się ustalić prawdopodobny przebieg zdarzenia. Opel Astra stał przed posesją obecnego właściciela. Kierowca Mercedesa uderzył w niego uszkadzając koła w obydwóch pojazdach. Po 250 metrach uszkodzone koło w Mercedesie uniemożliwiło dalszą ucieczkę z miejsca zderzenia. Gdyby nie  dość wczesna informacja widza ostrow24, następnie nasz telefon na policję oraz interwencja funkcjonariuszy, prawdopodobnie Mercedes zostałby odholowany i sprawca nie poniósłby konsekwencji.

CZYTAJ  Palił się las

Kierowca Opel Astry zostałby z uszkodzonym samochodem bez możliwości ubiegania się o odszkodowanie.
Do zdarzenia mogło dojść około godziny pierwszej w nocy na co wskazywał inny z mieszkańców ulicy Chłopickiego obudzony odgłosem tarcia uszkodzonego koła o jezdnię.

Drugie zdarzenie drogowe było skutkiem brawurowej jazdy przez 14-latka na motocyklu. Wyjeżdżając z ulicy Gorzyckiej nie zachował odpowiedniej prędkości i wyjechał poza jezdnię ulicy Odolanowskiej. Pogotowie zabrało motocyklistę do szpitala. Tam zdiagnozowano u niego stłuczenie kręgosłupa i barku.

POLECANE NEWSY
Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Napisz co o tym sądziszx