Sprawa, która wstrząsnęła lokalną społecznością, dotyczy wydarzeń z minionego weekendu. Jak poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Oleśnicy, jeden z funkcjonariuszy – w czasie wolnym od służby – miał dopuścić się czynu noszącego znamiona przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajowości.
Policjant został niezwłocznie zatrzymany, a po postawieniu mu zarzutów zawieszony w czynnościach służbowych. Równolegle wszczęto procedurę zmierzającą do jego wydalenia ze służby. Jak podkreślają przełożeni, taka decyzja to standardowa procedura w przypadku tak poważnych oskarżeń wobec przedstawiciela służb mundurowych.
Śledztwo w tej sprawie zostało przekazane do prokuratury, która przejęła dalsze prowadzenie postępowania przygotowawczego. Prokuratorzy mają teraz zbadać wszystkie okoliczności zdarzenia i ocenić, czy doszło do złamania prawa.
Komenda Powiatowa Policji w Oleśnicy wydała oświadczenie, w którym stanowczo zaznacza, że w szeregach Policji nie ma miejsca na zachowania sprzeczne z prawem. – W związku z interwencją przeprowadzoną w jednej z miejscowości w gminie Bierutów ustalono, iż jeden z funkcjonariuszy w czasie wolnym od służby, mógł dopuścić się czynu noszącego znamiona przestępstwa. Funkcjonariusz został zatrzymany i przedstawiono mu zarzut popełnienia przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajowości.
Decyzją przełożonych policjant został zawieszony w wykonywaniu obowiązków służbowych. Równolegle prowadzone są czynności zmierzające do jego wydalenia ze służby w Policji.
Postępowanie przygotowawcze w tej sprawie prowadzone jest pod nadzorem prokuratury. Policja stanowczo podkreśla, że nie akceptuje jakichkolwiek zachowań sprzecznych z prawem w swoich szeregach, a wobec funkcjonariuszy dopuszczających się naruszeń podejmowane są niezwłocznie przewidziane działania.
Sprawa wzbudza ogromne emocje wśród mieszkańców, podważając zaufanie do stróżów prawa, którzy są powołani do jego ochrony.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News