Nie żyje motocyklista. Wpadł w barierki (aktualizacja)

W niedzielne popołudnie, 24 sierpnia, doszło do tragicznego zdarzenia na obwodnicy Jarocina. Kilka minut po godzinie 16:00, na 6. kilometrze drogi ekspresowej S11 w miejscowości Cielcza, śmierć poniósł motocyklista.

Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Jarocinie, kierujący jednośladem, jadąc w stronę Jarocina, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w barierki ochronne. – Kierowca motocykla, jadąc w kierunku Jarocina, przewrócił się i w wyniku odniesionych obrażeń poniósł śmierć na miejscu – przekazali funkcjonariusze.

Na czas działań służb ratunkowych wprowadzono zmiany w organizacji ruchu. Kierowcy poruszający się od strony Poznania w kierunku Jarocina byli kierowani objazdem przez Mieszków i Cielczę. Przejazd w stronę Poznania odbywał się bez zakłóceń.

Policja pod nadzorem prokuratury prowadzi postępowanie mające na celu wyjaśnienie okoliczności tragicznego wypadku.

Zmarły miał 40 lat, był mieszkańcem gminy Jarocin.

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Optymistyczne oświadczenie STAL S. A. Co na to miasto i kibice?
Subskrybuj
Powiadom o
24 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Piotr
34 minut temu

Mógł jechać szybciej, przebiłby się przez te barierki i miałby co najwyżej parę otarć

...
39 minut temu

„kierujący jednośladem, jadąc w stronę Jarocina, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w barierki ochronne” gdzie tu tragedia ? Zapi—-ał na własne życzenie, więc zabił się na własne życzenie.

Kierowca B
39 minut temu

Ale wy wszyscy jesteście pie—ymi z—ami. Te komentarze włóżcie sobie w d–ę. Zginął człowiek, czyjś ojciec, mąż, brat…

historyk
40 minut temu

Motocykliści powinni jeździć w strojach rycerzy : zbroja + hełm.

ryszard
1 godzina temu

Ludzie jesteście żałośni czytając wasze wypociny mówie o tych co docinają nie po—-cie sie wy w samochodach napewno sie nie zamyslicie ani nie zapatrzycie ani nie łamiecie regul jazdy z tym że na moto nie wybacza błędów być może to była dobra osoba pomagał na codzien itd a uczyl sie jezdzic niestety nie trudno o wypadek nawet na prostej, ludzie ogarnijcie sie żmije jedne posrajcie sie przed kiblem

24
0
Napisz co o tym sądziszx