Pożegnanie Człowieka Wielkiego Serca i Wielu Pasji

W sobotę, w wieku 78 lat, zmarł Kazimierz Gabryś – człowiek, który przez całe życie był oddany drugiemu człowiekowi, swojej rodzinie, pracy i Ojczyźnie. Odszedł po dzielnej walce z chorobą, pozostawiając po sobie nie tylko bolesną pustkę, ale także ogrom wdzięczności i wspomnień, które na zawsze zostaną w sercach tych, którzy mieli szczęście go znać.

Kazimierz Gabryś był niegdyś Dyrektorem Biura pierwszego Głównego Inspektora Transportu Drogowego, Seweryna Kaczmarka. Przez lata swojej pracy służył Polsce z niezachwianym zaangażowaniem i profesjonalizmem. Jego zasługi zostały docenione na najwyższych szczeblach – był odznaczony Orderem Odrodzenia Polski, Złotym Krzyżem Zasługi oraz prestiżową Statuetką Ernesta Malinowskiego za całokształt działalności na rzecz Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Komunikacji RP.

Ale Kazimierz Gabryś to nie tylko urzędnik i zasłużony działacz. To przede wszystkim mąż, ojciec, przyjaciel. „W dniu dzisiejszym po dzielnej walce z chorobą zmarł nasz kochany Kaziu” – napisała jego rodzina w poruszającym pożegnaniu w mediach społecznościowych. – „Ostatnie dni były niezwykle cennym czasem, pełnym serdeczności, uśmiechów i czułych pożegnań w gronie najbliższych. Bóg obdarował Kazia kochającą i wspierającą rodziną oraz wiernymi przyjaciółmi, o których ciepło myślał”.

Jego córka wspomina go jako człowieka wielu pasji. „Tata był miłośnikiem przyrody, sportu, lotnictwa, podróży, fotografii oraz tradycyjnej polskiej kuchni w wykonaniu żony Elżbiety, a swoimi pasjami mógł obdzielić wielu. Zawsze wśród ludzi i zawsze dla ludzi” – napisała.

Ostatnie pożegnanie Kazimierza Gabrysia odbędzie się w środę, 21 maja 2025 roku o godzinie 11:00 w Kościele Św. Pawła Apostoła w Ostrowie Wielkopolskim. Tam bliscy, przyjaciele i wszyscy, którzy go znali, będą mogli pożegnać się z człowiekiem, który całym sobą potwierdzał, że największą wartością jest drugi człowiek.

Kazimierz Gabryś – dziękujemy za Twoją obecność, Twoją mądrość i Twoje serce. Spoczywaj w pokoju.

CZYTAJ  Twoje dziecko jeździ na hulajnodze elektrycznej bez kasku? Kolejny dramat (ZDJĘCIA)

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
5 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Wera
26 dni temu

A miesiąc temu zmarła moja sąsiadka całe zycie dojezdzała do cegielni do krotoszyna a tam cegłe z pieca wywoziła. Nie miała orederow ale tam dotrwała do emerytury i nikt o niej nie napisał .Nie dość ze tego chłopa nikt nie zna to musiał palec w d.. ie trzymac wszystkim ze mu medala dali!

olek
28 dni temu

zawsze miał ładną peruke na głowie

budyń
odpowiada  olek
28 dni temu

nie rozumiem

Daro
odpowiada  olek
26 dni temu

Buhaha szczura miał na łbie?

Jacek
28 dni temu

Człowiek wielkiego formatu. Wyrazy współczucia dla najbliższych.

5
0
Napisz co o tym sądziszx