Pędząca karetka do Warszawy wiozła Maksia

W sercu Ostrowa Wielkopolskiego mieszka niezwykły chłopiec – Maksiu Marecki. Jego życie to nieustanna walka, pełna wyzwań, ale i niezwykłej siły oraz miłości. Maksiu, mimo swojego młodego wieku, przemierza tysiące kilometrów w poszukiwaniu zdrowia i ulgi w cierpieniu. Niedawno wrócił z kolejnej podróży do Barcelony, miejsca, gdzie specjaliści starają się pomóc w walce z jego skomplikowanymi schorzeniami.

Dziś, gdy choinka w jego domu rozświetla ciepłe kąty, a w powietrzu unosi się zapach świeżo upieczonych pierników, rodzina cieszy się każdą chwilą razem. Jednak te chwile są naznaczone cieniem niepewności. Maksiu zmaga się z kolejnymi problemami zdrowotnymi i niepełnosprawnościami, które wymagają mnóstwa leków, intensywnej opieki i nieustającej czujności.

Tydzień temu życie postawiło ich w stan najwyższej gotowości. Pędząca do Warszawy karetka, podejrzenie niedrożności jelit – to były dramatyczne chwile. Na szczęście dzięki szybkiej interwencji udało się zapobiec najgorszemu. Każde takie wydarzenie przypomina rodzinie, jak kruche i cenne jest życie ich małego wojownika.

Maksiu, mimo bólu i trudów codzienności, pozostaje niezwykle dzielny. Jednak pytania, które zadaje, chwytają za serce. Dziecięca ciekawość zderza się z rzeczywistością, której żadne dziecko nie powinno doświadczać.

Rodzina Maksia żyje nadzieją i prosi o wsparcie. Każda modlitwa, każdy gest solidarności i miłości dają im siłę, by przetrwać kolejne dni. W tym świątecznym czasie, kiedy większość z nas cieszy się spokojem i bliskością, nie zapominajmy o takich bohaterach jak Maksiu.

Maksiu Marecki to symbol odwagi, miłości i nadziei. Prośmy, by starczyło sił – dla niego, jego rodziny i wszystkich, którzy codziennie stają z nim do tej trudnej walki. Święta to czas cudów – oby jeden z nich zawitał w serce tego dzielnego chłopca. ♥️

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Przedszkolaki w Ostrowie znów będą myć zęby?
14 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Zosia
10 miesięcy temu

Trudno to pojąć, tylu specjalistów, ekspertów, gadających głów w tv, co jeden to mądrzejszy, wszystko wiedzą, a nie da się chlopaka wyleczyć

Niecierpliwy
10 miesięcy temu

A helikopter wysłali do zdartego kolana rowerzysty

Mgr Andrzej Strzelba
10 miesięcy temu

Tylko niepotrzebnie przedłużają mu cierpienie. Pozwólcie mu odejść, a nie męczyć go ciągle nieskutecznym leczeniem.

Mariusz
odpowiada  Mgr Andrzej Strzelba
10 miesięcy temu

Maksiu nie jest zwierzątkiem, tylko ŚWIADOMYM młodym człowiekiem. Pytałeś go, czy chce umrzeć? Co odpowiedział?

Ojciec
odpowiada  Mgr Andrzej Strzelba
10 miesięcy temu

Gdybyś był magistrem nigdy byś takich głupot nie wypisywał. Max ma wolę życia i to osiągnie, a jego rodzice to najwspanialsi rodzice na świecie. Świat już widział nie raz jak chorzy w cudowny sposób wracali do zdrowia. O zdrowie Maksia modli się kilkaset osób każdego wieczoru. Pan Bóg wysłuchuje wszystkich modlitw. A takiego kochanego i ślicznego chłopca na pewno otoczy szczególnym miłosierdziem i opieką. Bądz dzielny kochany Maksiu!!!

Babeczka
odpowiada  Mgr Andrzej Strzelba
10 miesięcy temu

Jak można nawet pomyśleć, że walka o zdrowie to przdlużanie cierpienia ? To jest mały człowiek który ma chęć do życia,jego rodzice walczą o niego,właśnie o to żeby już cierpieć nie musiał bo miłość jest silniejsza niż wszystko inne i każdy kochający rodzic zrobił by wszystko żeby ratować swoje ukochane dziecię.❤

Zosia
odpowiada  Mgr Andrzej Strzelba
10 miesięcy temu

Tak sie nie da, tylko tak sie mówi, jak ciebie to nie dotyczy

Ostrowianka
odpowiada  Mgr Andrzej Strzelba
10 miesięcy temu

Rodzice chcą zrobić co tylko możnaby ,nawet jeśliby dziecko odeszło,a może dzięki ich walce znajdą leczenie i będzie zdrów czego serdecznie życzę powodzenia 💋 💕

Tomek
odpowiada  Mgr Andrzej Strzelba
10 miesięcy temu

Nawet jeśli tak myślisz to zachowaj to dla siebie. Pisanie takich słów pod pięknie napisanym artykułem znaczy że jesteś bezdusznym pajacem. Obyś nigdy własnych dzieci nie miał. Tyle w temacie.

Ewa
10 miesięcy temu

Duzo zdrowia dla Maksia i spokoju dla rodzicow.

Auau
10 miesięcy temu

Trzymam za Was kciuki ✊✊✊… Jesteście mega dzielni zwłaszcza Maksiu ….. Duzoooooo zdrówka życzę ❤️

Jak
10 miesięcy temu

Co z tą karetką bo nie wiem?

Jarek
10 miesięcy temu

Trzymaj się Maksiu. Wesołych Świat i mnóstwa prezentów , a przede wszystkim ZDROWIA.💪

swoj
10 miesięcy temu

3maj sie uparcie!

14
0
Napisz co o tym sądziszx