Nie żyje 20-latek. Nie dojechał do szpitala

W nocy rozegrał się dramat na drodze, w wyniku którego życie stracił 20-letni mężczyzna. Ze wstępnych ustaleń wynika, że samochód osobowy wypadł z drogi i dachował. 20-latek zmarł w drodze do szpitala.

Służby zostały zaalarmowane o wypadku drogowym na drodze krajowej nr 15 (trasa Krotoszyn – Koźmin Wlkp.). Do Wolenic wysłano straż pożarną, karetkę oraz policję. Kiedy strażacy przybyli na miejsce, poszkodowany znajdował się poza pojazdem pod opieką osoby postronnej, która posiadała kwalifikacje ratownika medycznego.

Z ustaleń wynikało, że kierowca Opla Astry na prostym odcinku drogi wykonywał manewr wyprzedzania. W pewnym momencie stracił kontrolę nad autem w skutek czego pojazd dachował.

Niestety obrażenia odniesione w wyniku wypadnięcia kierowcy z auta okazały się zbyt poważne. Zmarł w chwili transportowania go do szpitala. Wcześniej był reanimowany.

Strażacy sprawdzili teren dookoła czy nie ma innych osób poszkodowanych. Na szczęście nikogo więcej nie znaleziono.

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Policja ostrzega przed nowym oszustwem przy zakupach w internecie
Subskrybuj
Powiadom o
33 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
BMW 5
11 miesięcy temu

Trzeba było jechać jeszcze szybciej..

Xxx
11 miesięcy temu

Teraz się nie dojdzie prawdy. Może mu się przegub urwał?

lufa
odpowiada  Xxx
11 miesięcy temu

Przegub przy wyprzedzaniu? Poza tym za stan odpowiada sam kierowca, wiec co ma to do rzeczy

lkj2
11 miesięcy temu

przestroga dla wszystkich chojraków na drodze ! problem w tym, że przed wypadkiem nie rozumieją, że źle czynią, a po wypadku już za późno jest ! śmiech mnie ogarnia jak pomyślę o tych cwaniaczkach drogowych w swoich bolidach beemwe albo szlifierkach motocyklistach…nie mam nic przeciwko, niech się sami eliminują !

Yeti
11 miesięcy temu

Po stanie karoserii to wnioskuję że chciał osiągnąć 1 prędkość kosmiczną…by oblecieć ziemię…

Miejscowy*
11 miesięcy temu

Tragedia…córka zdała prawko to takie coś dostaje jako ostrzeżenie kiedy sama prowadzi auto by ją nie kusiło…kondolencje dla rodzicow-chkdz to nie ukoi straty syna..to zbyt wielki ból ..

Ostatnio edytowany 11 miesięcy temu by Miejscowy*
Chrobry
11 miesięcy temu

A ja slyszalem ze najwiecej wypadkow powoduja starsi i rencisci. A mlodzi jezdza przewidujaco i ostroznie, maja swiatly umysl, blyskotliwy, nie to co stare zgredy.

Yeti
odpowiada  Chrobry
11 miesięcy temu

Masz obalenie swojego mitu w artykule… czytaj ze zrozumieniem….

BMW to prestiż
11 miesięcy temu

Przecież on ze 160 zasuwał – Opel to nie BMW – w tym paraaucie na byle łuku traci się przyczepność

kjb
odpowiada  BMW to prestiż
11 miesięcy temu

a bmw to coś innego ? ale mózg z Ciebie ?

kjb
odpowiada  kjb
11 miesięcy temu

bmw to prestiż….i wszystko jasne…następny zadufany w sobie mózg …

miejscowy*
odpowiada  BMW to prestiż
11 miesięcy temu

Nawet w ostrym zakręcie BMW kiedyś za mną hamowało.. hojrak długiej prostej ,zaczęło go wynosić,a Citroen jak po sznurku i noga na gazie XD

Syn gromu
11 miesięcy temu

Z jaką prędkością jechał, że auto dachowało? Brak słów. Wy Polacy, powinniście mieć fotoradar na każdym znaku drogowym, bo odreagowujecie swoją małość w domu i w miejscu pracy na drodze. Policja powinna ścigać piratów drogowym z zajadłością nieznaną wcześniej w historii.

Wow
odpowiada  Syn gromu
11 miesięcy temu

Wy polacy????? A ty co jesteś? Ruski?

Lech
11 miesięcy temu

„wypadł z auta” czyli pasy były nie zapięte.

Widłoś
11 miesięcy temu

Zapięte pasy uratowały by mu życie.

33
0
Napisz co o tym sądziszx