Ostrów Wielkopolski rozwijał się prężnie dzięki kolei. Z tamtego okresu pozostały parowozy. Jeden z nich zadbany dzięki miłośnikom kolei, a drugi będący we władaniu muzeum z Warszawy niszczeje przy ulicy Skorupki.
Miłośnicy kolei z Ostrowa postanowili uporządkować teren wokół parowozów oraz wyczyścić Las-ka. Okazało się, że przy parowozie Ty45-94 zauważono nie tylko zwykłe śmieci czy bujną zieleń ale przede wszystkim mnóstwo butelek i puszek po alkoholu.
Dzięki wolontariuszom wszystkie zostały wysprzątane. – Mamy nadzieję że pozostanie tak jak najdłużej. Również zieleń wokół parowozu został przycięta. – mówią pasjonaci kolei.
Następnie przenieśliśmy się na drugą stronę i zabraliśmy się za porządkowanie Las-ka. Tutaj śmieci na szczęście jest zdecydowanie mniej, a dzięki monitoringowi Elektro-Komp również akty wandalizmu (póki co) na szczęście się nie powtarzają.
Po ciężkiej zimie, dla odświeżenia zafundowaliśmy Las-kowi małe z pianką. Kąpiel regenerująca i drobne zaprawki malarskie przywróciła blask zakurzonej powłoki.
Serdeczne podziękowania dla całej zaangażowanej ekipy: Romana, Patrycji, Krystiana, Damiana i Tomka ale szczególne wyrazy uznania i podziwu należą się najmłodszemu i najbardziej zaangażowanemu społecznikowi, niezastąpionemu Mateuszkowi który już po raz kolejny wspólnie z nami sprząta i dba o nasze parowozy. – możemy przeczytać w relacji.