Uciekał skradzionym audi i zabił pracownika

Powracamy do tematu potrącenia ze skutkiem śmiertelnym, w którym zginął 64-letni pracownik drogowy z powiatu krotoszyńskiego. Potrącił go 39-letni Łukasz K. pędzący skradzionym na terenie Niemiec audi. Po blisko roku do sądu trafił akt oskarżenia i wypłynęły nowe szczegóły tego zdarzenia.

Prokuratura Okręgowa w Legnicy zakończyła śledztwo i skierowała do Sądu Rejonowego w Lubinie akt oskarżenia przeciwko Łukaszowi K. – sprawcy dokonania kradzieży z włamaniem i zaboru na terenie Republiki Federalnej Niemiec samochodu osobowego marki Audi SQ7 o wartości ponad 350.000 złotych, którym kierując, bezpośrednio po kradzieży, w dniu 22 listopada 2021 roku na drodze wojewódzkiej nr 331 pomiędzy miejscowościami Parchów i Polkowice, potrącił pracownika firmy wykonującej roboty drogowe, który wskutek odniesionych obrażeń poniósł śmierć na miejscu.

Do potrącenia pokrzywdzonego doszło w czasie kierowania przez oskarżonego samochodem z prędkością 90 km/h, przy ograniczeniu w tym miejscu na drodze prędkości do 40 km/h. Podczas manewru omijania, oskarżony zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie na pobocze, gdzie potrącił stojącego tam pokrzywdzonego i zatrzymał się po uderzeniu w drzewo, po czym wydostał się z rozbitego pojazdu i pieszo zbiegł z miejsca zdarzenia. Został on zatrzymany przez Policję w dniu 25 listopada 2021 roku we Wrocławiu, gdzie ukrywał się przed organami ścigania.

W czasie zdarzenia Łukasz K. kierował pojazdem, pomimo orzeczonego przez Sąd w 2021 roku zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na 3 lata, co stanowi trzecie zarzucane mu przestępstwo. Jak ustalono w toku śledztwa, oskarżony ten uczestniczył także w obrocie znaczną ilością substancji psychotropowych oraz środków odurzających, o które to czwarte przestępstwo prokurator także oskarżył wymienionego w tym postępowaniu.

Niniejszym aktem oskarżenia objęto działającego wspólnie i w porozumieniu z Łukaszem K. drugiego współsprawcę kradzieży z włamaniem i zaboru samochodu Audi SQ7 Dominika B., który po dokonaniu wyżej opisanej kradzieży samochodu pilotował innym samochodem przewóz kradzionego auta przez Łukasza K., jadąc przed nim. Po spowodowaniu przez oskarżonego Łukasza K. śmiertelnego wypadku, Łukasz B. także zbiegł z miejsca zdarzenia oraz ukrywał się we Wrocławiu. Został zatrzymany przez Policję w dniu 24 listopada 2021 roku.

CZYTAJ  Śmigłowiec wojskowy nad Ostrowem. Wiemy co robił

W wyniku przeszukania w miejscu przebywania Dominika B. we Wrocławiu oraz w użytkowanym przez niego samochodzie ujawniono znaczne ilości narkotyków w postaci: metamfetaminy, kokainy, marihuany oraz tabletek ekstazy. Stąd prokurator, oprócz kradzieży z włamaniem i zaboru samochodu na terenie Niemiec, zarzucił temu oskarżonemu także drugie przestępstwo posiadania znacznej ilości środków psychotropowych oraz substancji odurzających, czyniąc w ten sposób przygotowania do wprowadzenia ich do obrotu.
Obydwaj ci oskarżeni działali w warunkach recydywy. Łukasz K. opuścił zakład karny w dniu 13 listopada 2021 roku.

Ponadto niniejszym aktem oskarżenia objęte są jeszcze dwie inne osoby mające powiązania z wyżej wymienionymi oskarżonymi: Andrzej L., którego prokurator oskarżył o posiadanie substancji psychotropowej w postaci amfetaminy oraz podrobienie umowy sprzedaży samochodu i Ewelinę S., którą prokurator oskarżył o utrudnianie postępowania karnego oraz składanie fałszywych zeznań.

Tymczasowe aresztowania oskarżonych oraz zabezpieczenia majątkowe na ich mieniu
Od czasu zatrzymania w niniejszej sprawie oskarżeni Łukasz K. i Dominik B. są tymczasowo aresztowani. Wobec pozostałych dwóch osób oskarżonych stosowane są wolnościowe środki zapobiegawcze.
Na poczet przyszłych kar i roszczeń o naprawienie szkody prokurator zabezpieczył mienie oskarżonych w postaci pieniędzy w kwocie ponad 70.000 złotych i ponad 3.000 Euro.

Zagrożenie karą
Oskarżonym grożą za zarzucane im przestępstwa surowe kary pozbawienia wolności, których będzie domagał się prokurator.

POLECANE NEWSY
Subskrybuj
Powiadom o

10 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ladacznica proboszcza
1 rok temu

Jechal i zabil. W tym miescie brzmi jak baner reklamowy. Za wypadek na rondzie bankowym dodatkowe punkty do CV

SUZUKI
1 rok temu

Dobrze żarło i zdechło a lat przesiedzianych w pierdlu żadne pieniądze ci nie wrócą życie jest zbyt piękne i krótkie żeby bawić się w odsiadki

Lividium
1 rok temu

No fajnie że wyciagają sprawy z Republiki Federalnej Niemiec może doczekamy się z trzeciej Rzeszy

Prawda
1 rok temu

Ale jak podkreślone ze w lesie 40 a on jechał 90 ku..wa napędzanie i falszywa propaganda

Rychu
1 rok temu

Bla….. bla… bla…. grozi, do lat…. Zamknąć, w pódle,potem wyrok ogłaszać.

Twoja stara
odpowiada  Rychu
1 rok temu

,, W pódle ”?! Wróć do szkoły nieuku.

Przedsiębiorca
1 rok temu

Taki pomimo odbycia kary niczego się nie nauczył i się nie nauczy a społeczeństwo będzie go utrzymywało i żywiło w więźieniu. Do ciężkiej pracy niech zarobi na swoje utrzymanie.

Dyzma.
1 rok temu

Te sądy to porażka chyba rok upłynął a oni chcą sądzić w sprawie prostej i zrozumiałej ( w archiwum x wiadomo dziesiątki lat to zrozumiałe) za co im płacą ? Panie Ziobro? Na rozprawach setki teczek z zeznaniami a na koniec ten co się przyznał odwołuje zeznania za namową „papugi” i od nowa i tak dalej i rok , dwa ,pięć lat postępowanie się ciągnie…

Bartos
1 rok temu

pewnie dostanie z 10 lat z możliwością wyjścia po połowie wyroku. Ale mienie zdążył zgromadzić 70 tys zł. i ,my mamy w to uwierzyć?? Policjo szukaj lepiej, pewnie reszte ma gdzieś schowane, ale przepisał na jakąś niunię z którą siedział. Nie wierze że kradł i narkotyki sprzedawał i miał tylko 70 tys

bc
1 rok temu

Pewnie dzisiaj cieszyłby się na emeryturze…

10
0
Napisz co o tym sądziszx