Golfem na „slickach” prawie roztrzaskał się przy obleganym przystanku

O godzinie 14.30 młody kierowca volkswagena golfa stracił panowanie nad autem, z impetem skosił betonową doniczkę i ściął latarnię. Wszystko to przy najbardziej obleganym przystanku w Ostrowie Wielkopolskim.

Zanim jednak golf się rozbił, wcześniej miał kontakt z dostawczym man-em na ulicy Głogowskiej. Cudem w tym zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Na miejsce wysłano straż pożarną oraz policję. Na uwagę zasługują niemal łyse opony z przodu golfa.

Około 20-letni jechał z bardzo dużą prędkością dochodzącą do około 100 km/h, zobaczył, że zbyt szybko się zbliża do ciężarówki i postanowił odbić w prawo w stronę przystanku.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Spłonęła koparka
Subskrybuj
Powiadom o

34 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Klitczko
2 lat temu

Penerek.ladny . W gti

Czytelnik
2 lat temu

Amator jazdy dobrze że się sam wyeliminował dzień wcześniej jeździł ulicami miasta z dużą prędkością i piskami opon to może dlatego ma fatalny stan ogumienia. Szpan po mieście 😂

Kokoszanel
2 lat temu

Przynajmiej przed pasami sie zatrzymal

Danio
2 lat temu

Dobrze że mu klamka tylnej klapy nie odpadła bo element nie do dostania 😉😁

Draiwer
2 lat temu

Bez komentarza, niech gnój łazi pieszo.

pos VV89
2 lat temu

Poprzedniego wieczoru kierowca tego golfa chyba nie rozumiał, że jak ma zielone światło i skręca w lewo, to piesi na ulicy, w którą skręca, też właśnie mają zielone… Poperd… ruszył bardzo szybko i tylko jeszcze przyspieszał. Na szczęście pieszy zdążył się zatrzymać w ostatniej chwili i przepuścić „miszcza”.

qq
2 lat temu

Jak zwykle młody kierowca. Prawo jazdy od 25 roku życia i obowiązkowo testy psychologiczne !

Abc
2 lat temu

Ale latarnię to pięknie wygiął!

...
2 lat temu

i cyk naklejeczkę „Lubię zapierd**ać”…

34
0
Napisz co o tym sądziszx