Są zawody, w których pracownicy czują, że trzeba zadbać o zadowolenie klienta np. tego głodnego. W tym celu mogą nieświadomie „nie dostosować prędkości do warunków panujących na drodze”.
O konieczności zachowania większej uwagi podczas przymrozków przekonał się kierowca jednej z pizzerii w Ostrowie Wielkopolskim. Jadąc ulicą Wysocką autem marki SMART wpadł w poślizg, a następnie uderzył w barierki na chodniku. W aucie naderwało się koło oraz została uszkodzona karoseria z przodu i boku.
Klienci czekający na pizze musieli uzbroić się w chwilowo większą cierpliwość. Na miejscu pojawiła się policja oraz zastęp straży pożarnej. Do usunięcia została plama oleju.