Wjechał do rowu przy wiadukcie. Auto trafiło na „policyjny parking”

W nocy z piątku na sobotę kierowca Forda z nieznanych przyczyn zjechał z drogi i wylądował w rowie. Do zdarzenia doszło pomiędzy Ostrowem Wlkp., a Wtórkiem, przy wiadukcie od obwodnicy. Samochód pozostawał w rowie co najmniej od godziny 4.30 do 9.30.

Ford rano miał zdjętą tylną tablicę rejestracyjną, a ponadto z tyłu była widoczna resztka pasa. Za jego pomocą próbowano na własną rękę wyciągnąć pojazd. Kiedy ta sztuka się nie udała, auto zostało pozostawione bez wyłożonego trójkąta ostrzegawczego.

Funkcjonariusze policji, którzy zostali powiadomieni o tej sytuacji, podjęli decyzję o odholowaniu pojazdu na tzw. policyjny parking. Z naklejki na szybie wiadomo, że samochód był zarejestrowany w powiecie krotoszyńskim.

Właściciel pojazdu po kilku godzinach zgłosił się na komendę policji.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Zbiórka wielkogabarytów 27.04.2024
Subskrybuj
Powiadom o

3 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Fok
2 lat temu

Widzialem to o 4.20 stało tam 5 młodych chłopaków. Zatrzymałem się zapytałem czy wszystko ok. Powiedzieli ze tak . Próbowali wyciągać białym busem Ducato Plandeka

111
2 lat temu

PKR i wszystko jasne.

Gówniarze z Magnesu wracały

Przedstaw się
2 lat temu

Tablice odkręcił. Co za jełop, dużo mu to da. Narodowy ochlejus.

3
0
Napisz co o tym sądziszx