Wypadek przy „Starej Przepompowni”

Przy „Starej Przepompowni” doszło do zderzenia dwóch aut osobowych. Łącznie wewnątrz pojazdów podróżowało 6 osób, w tym dwoje dzieci. Okazuje się, że zmodernizowane skrzyżowanie nadal jest niebezpieczne.

Około godziny 22:30 hyundai jechał od strony wiaduktu krotoszynskiego. Kierująca zamierzała skręcić w lewo w Aleję Słowackiego. Nie dostrzegła jednak jadącego z przeciwka białego Fiata punto.

Biała osobówka po uderzeniu przewróciła się na bok. W środku podróżowało małżeństwo w wieku około 35-40 lat. W aucie oprócz sprawczyni podróżowała druga młoda kobieta i dwoje malutkich dzieci. Ucierpiała tylko kobieta z Fiata.

Światła na sygnalizatorach przed wypadkiem podawały pulsujące żółte światło.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Śmigłowiec wojskowy nad Ostrowem. Wiemy co robił
Subskrybuj
Powiadom o

45 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Noe
2 lat temu

droga Beatko – zamiast Centrum Przesiadkowego trzeba było zbudować Centrum Powodziowe

gen.Clay
2 lat temu

wojska Unii Europejskiej zaatakowały NIEPODLEGLĄ Polske (??)

Vvv
2 lat temu

Spokojnie Klimek zrobi nam rondo w 2022 roku hehehehe

Obiektywny
2 lat temu

Ludzie, nie bądźcie śmieszni i przestańcie bić pianę o tym śmiesznym skrzyżowaniu. Wiadomo kto miał pierwszeństwo i co mówią znaki, ale nie zmienia to faktu że światła powinny być dłużej czynne bo są momenty nasilenia ruchu i co z tego że ktoś jadący od strony wiaduktu w Aleje nie będzie wymuszał to i tak sobie postoi bo pierwszeństwo będzie miało auto z Raszkowskiej i z Alei. A kto częściej się tamtędy porusza to pamięta że takie sytuacje również miały miejsce przez ostatnie lata właśnie po 22 przy wyłączonych światłach. Więc nie chodzi tu o przepisy tylko o organizację i podejście władz.

Do kursy i szkolenia
2 lat temu

Masz rację, światła są zbędne. Na Rondzie Bankowym również, co widać na co dzień. Więcej nie będę tłumaczył bo mija się to z celem. Kultura kierowców w Polsce jest na poziomie przedpotopowym.

45
0
Napisz co o tym sądziszx