Przed południem na Alei Słowackiego, w pobliżu szkoły Salezjanek, upadł motocyklista. Policjanci po przebadaniu mężczyzny stwierdzili, że ma ponad 2 promile w wydychanym.
Po upadku motocykla ze schowka wypadły 3 uszkodzone piwa i pół litra wódki. Ocalały 2 piwa. Mężczyzna odpowie za prowadzenie pod wpływem alkoholu.
ale ,czy te piwa oddadzą chłopakowi ?
Pijani kierowcy byli są i będą na drogach. To jest jak zaraza , tego nie wytępisz.
Brawo on….
Apetytu aby narobił tą potrzaskaną wódką hehe Dziś sobie kupię 0.5 czystej i będę niósł ostrożnie do domu aby nie potrzaskać hehe Napiję się ładnie białej czystej i popije piwkiem. Będzie wesoło.
Dobrze że na kaca coś ocalało
Na taxi 10 zł.mu szkoda bo zato będzie ćwiartki i piwo
