Olbrzymia tragedia rozegrała się w piątek na jednej z wielkopolskich dróg. 33-letni kierowca pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdu wsiadł do volkswagena golfa. Podczas jazdy stracił nad nim panowanie i zderzył się czołowo ze skodą octavią, którą podróżowała kobieta z trójką dzieci.
Na miejsce zadysponowano 4 karetki oraz śmigłowiec LPR spod Ostrowa Wielkopolskiego. Przez godzinę reanimowano 11 miesięczne dziecko, które odniosło największe obrażenia. Jego rodzeństwo w ciężkim stanie trafiło do szpitali. Hospitalizowana została także matka dzieci. Sprawca został od razu zatrzymany. Poza spowodowaniem wypadku ze skutkiem śmiertelnym, odpowie także za prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków. Wcześniej orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów również dotyczył jazdy pod wpływem narkotyków.
Rodzeństwo zmarłego chłopca jest w wieku 3 i 5 lat.
Wielu rodziców zastanawia się w czym były przewożone dzieci, że odniosły tak duże obrażenia. Najczęstszym błędem jest niedokładne zapinanie pasów od fotelika/nosidełka. Niedokładność potęguje zimowa kurtka założona na dziecko. Przy dużej sile uderzenia, dziecko może wylecieć jak z procy po wysmyknięciu się z pasów bezpieczeństwa. Jak widać my możemy jechać bezpiecznie, ale nagle ktoś może wjechać w nasz samochód. Najbardziej zalecane są foteliki do jazdy tyłem, ponieważ wtedy siła uderzenia rozkłada się na całe ciało, a szansa wysmyknięcia się z pasów jest dużo mniejsza.
Mężczyźnie obecnie grozi zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym za co grozi do 8 lat więzienia. Ponieważ wiele wskazuje na to, że 33-latek był pod wpływem środków odurzających, maksymalna kara wzrasta do 12 lat więzienia i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Do tragedii doszło około godz. 16 na drodze pomiędzy Lesznem i Nową Wsią – w rejonie osady leśnej Nowy Świat.
