W dniu kobiet doszło do kolejnej w krótkim czasie kolizji na Rondzie Bankowym. Kierowca czerwonego auta wjechał na rondo bankowe od strony Przygodzic. Natomiast od strony Chopina wjechał kierowca niebieskiego auta, który z niewiadomych powodów nie zauważył samochodu będącego na drodze z pierwszeństwem. Czerwony samochód miał włączone światła i miał kolor rzucający się w oczy.
Jak mógł go nie zauważyć? Kolizja na Rondzie Bankowym
Proponuję przy artykułach z udziałem ronda dopisywać numery bo już idzie się pogubić, który to raz ktoś nie ogarnął prostych i przede wszystkim podstawowych zasad ruchu drogowego – ustąp pierwszeństwa …
Ciekawe tylko to, że gdy nie było obwodnicy i cały tranzyt jechał przez miasto nie było tam tylu zdarzeń co teraz, może przez mniejszy ruch i brak tirów ludzie jeżdżą mniej ostrożnie ?!
jak by nie rył w telefonie to by widział
Proponuję wprowadzić obowiązkowe przemieszczanie się rowerami. Zniknie problem kosztownych stłuczek. – :))
W jakich ciosach?bo jeżdżę bez.
Tutaj moze pomoc tylko psychiatra.
Jedyne co ratuje to rondo to swiatła
Boże rondo powinno się nazywać rondem stłuczek. To nawet w Głogowie na mega wielkim rondzie które bodajże jest największe w Europie nie ma tyle stłuczek