Pieszy wpadł do auta. Zginął na miejscu (aktualizacja 4)

W piątek doszło do śmiertelnego potrącenia na drodze Ołobok – Wielowieś. Przed godziną 20 z nieznanych przyczyn Volkswagen potrącił pieszego. Samochód zatrzymał się w polu.

Pieszy po zdarzeniu częściowo znajdował się wewnątrz auta, które go potrąciło. Po uwolnieniu osoby poszkodowanej, nie dawał oznak życia. Odstąpiono od reanimacji. Lekarz stwierdził zgon mężczyzny. Trwa ustalanie szczegółów wypadku.

Kierowca Volkswagena był trzeźwy.

Kierowca Volkswagena ma 24 lata, a zmarły mężczyzna miał 54 lata.

Kierowca miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Skradziono słodziutkiego psa. Wszystko nagrała kamera
Subskrybuj
Powiadom o

34 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
xcc
3 lat temu

Jeśli kierowca miał sadowy zakaz prowadzenia pojazdów, to było to zabójstwo a nie wypadek i tak powinno być traktowane przez prokuratora.

JP
3 lat temu

Tu wina ewidentnie jest po obu stronach. Pamiętajcie że potrącenie pieszego bez odblasków czy rowerzysty bez oświetlenia wieczorem w złych warunkach może się zdarzyć każdemu

OSW
3 lat temu

Zaledwie 24 lata i już sądowy zakaz prowadzenia ?!
To ładny kwiatek musi z chłopaczka być, w tym wieku już sobie tak na starcie praktycznie zepsuć życie.

Paulina
3 lat temu

Samochod byl bardzo daleko w polu wiec predkosc musial miec spora, droga prosta i pomimo ze dozwolone 90 km/h to tego wieczoru byla mgla jak mleko i nie bylo nic widac wiec takiej predkosci nie powinien byl rozwinac kierowca. My cala droge ktora tego wieczoru mielismy do pokonania jechalismy maks 50 bo sie nie dalo inaczej. Warunki byly straszne.

34
0
Napisz co o tym sądziszx