Drodzy kibice ostrowskiego żużla. Chcielibyśmy Was przeprosić, że byliście skazani tylko na transmisję w wykonaniu kablówki, która – jak sami nam przekazywaliście – pozostawiała wiele do życzenia.
+
Począwszy od fatalnego dźwięku, a nawet jego braku przez kilka pierwszych biegów na Rynku, po niepowalającą jakość. Wydawało się, że tak duży podmiot medialny, utrzymywany z co miesięcznego abonamentu mieszkańców powiatu ostrowskiego pokaże na co go stać. Niestety.
Dlaczego nie było transmisji ostrow24.tv?
Z informacji, którą otrzymaliśmy wynika, że w czasie trwania sezonu żużlowego, GKSŻ i TVP Sport podpisały aneks do umowy. Pomimo tego, że na początku sezonu uiściliśmy specjalną opłatę do PZM-tu oraz uzyskaliśmy zgodę od klubu Lokomotiv Daugavpils, a także mieliśmy ustalenia z panem Łukaszem Szmitem (prawnik z GKSŻ), otrzymaliśmy brak zgody od TVP Sport.
Z informacji otrzymanych od pana Łukasza Szmita wynika, że TVP Sport w wyniku podpisania aneksu otrzymała wyłączne prawa telewizyjne na rundę Play Off. Decyzja TVP Sport dziwi, ponieważ z jednej strony chodzi o promocję sportu żużlowego, która w tej sytuacji została ograniczona, tym bardziej, że sama telewizja na ten mecz się nie wybrała.
Wiedząc, że to firma Nice płaciła do tej pory TVP Sport za transmisje telewizyjne, skontaktowaliśmy się z prezesem firmy Nice i poprosiliśmy go o pomoc w rozmowie z Telewizją Polską. Na drugi dzień otrzymaliśmy odpowiedź od prezesa firmy Nice, z której wynikało, że TVP Sport podpisała umowę z kablówką. Jej brzmienie nie dopuszczało możliwości wyrażenia zgody innemu podmiotowi medialnemu na transmisję.
Przedstawiciel TVP Sport, pan Marcin Darżyński przyznał w rozmowie telefonicznej, że nie pamięta jakie ustalenia wynikają z podpisanej z kablówką umowy, a on sam poproszony o przekazanie pisma z prośbą do kolejnych działów w TVP, nie uczynił tego, bo jak stwierdził, nie miał zamiaru poświęcać czasu tej sprawie.
Jak przyznał Łukasz Szmit z GKSŻ-tu, dopiero w przyszłym sezonie zostanie wdrożony jasny regulamin, z którego będzie wynikało kto i co może pokazywać w mediach w ramach I ligi żużlowej.
Podsumowując.
Staraliśmy się za wszelką cenę, w ramach obowiązującego prawa, doprowadzić do zrealizowania transmisji, jednak okoliczności, z którymi przyszło nam się zmierzyć, były podejrzanie nie do pokonania. Dlatego wszystkich kibiców, którzy pokładali w nas nadzieje, przepraszamy.
I tak na koniec dla przypomnienia. Od kilku lat realizowaliśmy dla Was bezpłatne transmisje, wciąż podnosząc jakość przekazu (ostatnie dwie w jakości HD). Jak widać są wśród nas ludzie, którzy z chorymi ambicjami innym odbiorą, a sami dadzą niewiele w zamian.
