Pomimo deszczu około 900 zawodników wystartowało w 55. Biegu Republiki Ostrowskiej. Miłośnicy tej dyscypliny mieli do przebiegnięcia w sumie 10 kilometrów. Jacek Lesiecki z Wrocławia został jego zwycięzcą. Choć pogoda trochę pokrzyżowała szyki, na starcie stanęli zawodnicy, którzy przyjechali z różnych stron naszego kraju. Warunki do biegania okazały się dla wielu biegaczy wymarzone, bo wielu biegaczy chwaliło się na mecie, że dziś właśnie ustanowili swoje nowe „życiówki”.
+
Był to dla mnie pierwszy oficjalny start w zawodach. Do tej pory biegałem i biegam tylko dla siebie.
Mieszkając w ostrowie żal było nie wystartować.
Dziękuje organizatorom za fajną imprezę. Początkowo myślałem że zrobienie czterech prostych na tej samej trasie jest złym pomysłem, ale przez to pewnie była tak świetna atmosfera.
Osoby mijane, które zrobiły nawrót dodawały „powera” tym którzy byli z tyłu.
Na prawdę było bardzo fajnie i miło, a kilometry uciekały.
pozdrawiam biegaczy i widzimy się za rok 🙂
