Każdy kto w ostatnich dniach jechał drogą Ostrów Wielkopolski – Odolanów mógł naciąć się na pułapkę ustawioną w miejscowości Tarchały Wielkie. Od około tygodnia postawiono znak STOP przy przejeździe kolejowym. Policja zamiast chronić i pomagać, a w tym przypadku pouczać, wolała hurtowo wlepiać mandaty, jeżdżących na pamięć kierowców.
+
„Ustawienie znaków STOP na przejeździe kolejowo – drogowym w Tarchałach Wielkich podyktowane jest względami bezpieczeństwa. Aktualnie na tej linii prowadzone są roboty torowe, które wymagały wyłączenia sygnalizacji przejazdowej i rogatek. Do czasu zakończenia robót, w dniu 28 kwietnia 2017 r. przejazd ten traktowany jest jako przejazd kategorii D, strzeżony znakami drogowymi. Z tego też względu pociągi mają obowiązek poruszać się w obrębie przejazdu z prędkością 20 km/h. Apelujemy do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności. Zawsze należy zwracać uwagę na znaki umieszczone w obrębie przejazdów kolejowo – drogowych dla własnego bezpieczeństwa. Po zakończeniu robót samoczynna sygnalizacja przejazdowa i rogatki zostaną ponownie włączone.” – informuje Zbigniew Wolny z PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.