Sukces! Zebrano 350 tys. na „serduszko Wojtusia”

Przykład zbiórki na „Oczko Matyldy” udowodnił, że można zebrać olbrzymią kwotę, pod warunkiem gdy ostrowianie się zsolidaryzują. Kolejnym sukcesem jest zbiórka na operację „serduszka Wojtusia”, który jeszcze przebywa w brzuszku swojej mamy Sandry Portasiak. W środę udało się zebrać wymaganą kwotę 350 tys. zł.

+

Łukasz i Sandra Portasiakowie zaczęli zbiórkę 21 stycznia br. Ich zdaniem jest to droga do zwycięstwa, w walce o zdrowie, a nawet życie ich potomka. Przypomnijmy, że zdiagnozowano nieprawidłowość w lewej komorze serduszka. Grozi to szybką śmiercią tuż po urodzinach. Dlatego para ostrowian postanowiła zmierzyć się z szybko uciekającym czasem, a także koniecznością zorganizowania dużej kwoty pieniędzy. Jeden sukces już jest. Pieniądze na kontach obu fundacji, które pośredniczą w zbiórce pieniędzy pokryją koszt operacji.

Na drugi sukces przyjdzie jeszcze chwilę poczekać, ponieważ termin porodu zaplanowany jest na pierwsze dni marca. Już w połowie lutego Sandra wraz z mężem wyjadą do niemieckiego Munster gdzie odbędą się przygotowania do operacji. Wszyscy ostrowianie będą oczekiwać dobrych wieści z niemieckiej kliniki. Sandra obiecała, że postara się o dostęp do internetu by na bieżąco wsystkich informować.

https://www.facebook.com/WojtusWaleczneSerduszko/?fref=ts

 

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Najlepsi w Polsce w konkursie Samsunga
Subskrybuj
Powiadom o

13 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
stanlej
8 lat temu

Witam na temat tej fundacji to oni sobie teraz pozwalają brać taką prowizje

motocyklista2
8 lat temu

jednym słowem bałagan informacyjny…..każdy podaje inne kwoty….wczoraj w tv proart prezenter mówi ze brakuje 24.5 tys. następnie wypowiada się mama Wojtusia i mówi że brakuje 1 tyś. w komentarzach też podaje się rózne kwoty a jeszcze przecież masa puszek z pieniędzmi do przeliczenia….też dałem datek na Wojtusia….ale wydaje się że zbierając pieniądze od społeczeństwa powinno się pilnować skrupulatnego podawania ilości pieniędzy…a jak widać za dużo jest informatorów…i ciekawi mnie również skąd różne osoby mają wiedzę na temat zebranej kwoty….

ostrow24.tv
odpowiada  motocyklista2
8 lat temu

Nie podawano informacji z drugiej fundacji. Puszki zostawiono na koniec akcji. Faktem jest, że rodzina poniesie większe koszty niż 350 tys. zł. Najważniejsze, że niezbędna kwota jest już uzbierana. Siepomaga pobiera 5% prowizji od wpłat.

Wojtek 2
8 lat temu

Ludzie jesteście pijeb..ni robicie wielki chalas bo potrzeba kasy na wojtusia a jest bardzo dozo dzieci które potrzebują pomocy finansowej jak i każdej innej i nikt się nie interesuje a każde dziecko jest takie same. Wiec dlaczego innym nie pomagać? zastanówcie się kur..wa co wy robicie matoły o znikomej inteligencji.

zbulwersowana
odpowiada  Wojtek 2
8 lat temu

Znikomą inteligencję to raczej Ty reprezentujesz – „dozo” ?, chyba coś nie po polsku.. Poza tym komuś chyba żal dupę ściska, że tyle ludzi się zmobilizowało, aby uzbierać tą kwotę. Nikt nikogo nie zmuszał do dawania pieniędzy właśnie na ten cel. Cieszę się, że udało uzbierać się całą potrzebną kwotę. Współczuję rodzicom Wojtusia nerwów i stresu jaki jeszcze długo będą musieli znosić.

Hantes
8 lat temu

Brakuje jeszcze : 18 305,84 zł

ostrow24.tv
odpowiada  Hantes
8 lat temu

Proszę wziąć pod uwagę, że rodzice Wojtusia mają jeszcze drugie konto w innej fundacji, z której kwota nie wyświetla się w siepomaga.pl

Tomek
8 lat temu

Brakuje jeszcze bo za portal prowizje musza zaplacic.

ollekkk
8 lat temu

Super ! ale gdzie są władze naszego Państwa ? gdzie opieka zdrowotna ? Lekarze na milionowych kontraktach, a na życie dzieci kasy nie ma…

Jak kogoś spotyka poważniejsza choroba to musi sam się troszczyć o swoje 4 litery, ale podatki każdy ma płacić !

Ewela
8 lat temu

Trzymam kciuki!!Bedzie dobrze!Pozdrawiam!

Magda
8 lat temu

Przecież jeszcze brakuje 35 tyś.

anna
8 lat temu

Polak jak chce to potrafi, w grupie siła 🙂

xxx
8 lat temu

miałam taką nadzieje że się uda! Super

13
0
Napisz co o tym sądziszx