Tylko w ciągu jednego dnia trzech kierowców, za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego, straciło uprawnienia do kierowania. Feralny dla nich okazał się miniony piątek. Zatrzymane prawa jazdy wraz z wnioskiem o ukaranie trafią teraz do sądu.
+ {openx:3}
Pośpiech, roztargnienie, brak zdrowego rozsądku często sprawia, że niestety kierowcy łamią przepisy ruchu drogowego. Dochodzi wówczas do niebezpiecznych zachowań na drodze, które niejednokrotnie są powodem kolizji i wypadków drogowych. W miniony piątek, za rażące naruszenie zasad ruchu drogowego policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego ostrowskiej komendy, byli zmuszeni zatrzymać kolejnym trzem kierowcom uprawnienia do kierowania pojazdami.
Najpierw na skrzyżowaniu ul. Odolanowskiej i Wspólnej doszło do zderzenia dwóch pojazdów. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że 34-letni kierowca samochodu marki BMW, nie zastosował się do czerwonego świtała sygnalizatora i wjechał na skrzyżowanie, gdzie zderzył się z citroenem berlingo.
Następne zdarzenie dla jego uczestników, skończyło się na ogólnych potłuczeniach. Tym razem dała znać o sobie nadmierna prędkość. Jadący drogą krajową nr 11 fordem fiesta 23-latek, na łuku drogi w Antoninie, stracił panowanie nad samochodem i zderzył się z jadącym z przeciwka Volkswagenem Passatem.
Równie groźne zdarzenie miało miejsce kilka minut później w Ostrowie Wielkopolskim na Alejach Słowackiego. Kierująca Passatem kobieta zatrzymała się przed przejściem dla pieszych, na które weszła trójka dzieci. Niestety tego samego nie uczynił jadący lewym pasem 53-letni kierowca opla corsy. Na szczęście skończyło się na strachu. Jedno z dzieci delikatnie uderzyło w bok przejeżdżającego przez przejście pojazdu.
Wszystkie powyższe sprawy będzie rozstrzygał Sąd Rejonowy w Ostrowie Wielkopolskim, do którego policjanci przesłali wnioski o ukaranie wraz z zatrzymanymi prawami jazdy
