Zdeprawowana matka

W minionym tygodniu w jednym z ostrowskich supermarketów pracownicy ochrony ujęli kolejnego sklepowego złodzieja. Tym razem była to 25-letnia kobieta, która w sklepie przebywała wraz z dwójką małych dzieci. Wezwani na miejsce policjanci znaleźli przy niej artykuły dziecięce wartości prawie 700 złotych.
+

Nie jest to odosobniony przypadek. Prawie codziennie w ręce pracowników ochrony trafiają sklepowi złodzieje. Często licząc na łut szczęścia, nie przejmują się ich fizyczną obecnością, ani też licznymi kamerami monitoringu. Wszystko jednak do czasu zatrzymania, a jak widać, „walka” z nimi jest coraz bardziej skuteczna i ponoszą oni prawne konsekwencje.

Tym razem policjanci zatrzymali za kradzież sklepową mieszkankę Krotoszyna, która kradła z półek supermarketu artykuły dziecięce. Skradzione rzeczy chowała do wózka dziecięcego, w którym znajdowało się  2- miesięczne dziecko. Kobiecie nie udało się opuścić sklepu, gdyż jej nieuczciwe zachowanie zauważyli pracownicy ochrony.

Na miejsce wezwano patrol policji, który ujawnił skradzione przedmioty. Kobieta nie potrafiła  policjantom wytłumaczyć swojego zachowania. Zatrzymana 25- latka usłyszała zarzut kradzieży artykułów o wartości prawie 700 złotych, co zagrożone jest karą do 5 lat więzienia.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  "Na wyjazd do Częstochowy, bo nic innego nie pomoże" 😅
Subskrybuj
Powiadom o

4 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Józek
9 lat temu

Nie nazywajcie szamba perfumerią. Nic nie usprawiedliwa kradzieży. Nie uprawiajcie na forum relatywizmu.

mcj
odpowiada  Józek
9 lat temu

…ale też nie można od razu wypisywać, że jest zdeprawowana. Nie jumała przecież alkoholu, elektroniki czy innych przedmiotów drugiej potrzeby tylko artykuły dziecięce. Sam nie kradnę, ale wiadomo że ludzie mają różną sytuację materialną. Inna sprawa, że ludzie z 'Grupy Trzymającej Władzę’ okradają państwo na nieporównywalnie wyższe kwoty, a nęka się kobietę za kradzież pieluch.

Madzia
9 lat temu

Wiadome źle zrobiła ale nie dziwię się jej bo przecież wódki nie kradła tylko artykuły dla dzieci może nie miała pieniędzy dla dzieci sama jestem matka i wiem jakie wszystko drogie jest a niestety miejski ośrodek pomocy społecznej to co daje to na zdechnięcie a nie na życie połowę podstawy zasiłku daje gdyby może mniej wspomagali żuli było by inaczej szlak mnie trafia jak jeden żul z drugim i trzecim itp piją za pieniądze z mopsu zamiast iść do pracy a matka nie ma za co kupić chleba dziecku czy ubranka i to jest polskie prawo mam rocznego syna i 4 letnią córkę na żłobek mnie nie stać wiec nie mam jak iść do pracy a mops da mi grosze a taki menel pójdzie i dostanie więcej niż ja i to jest ok wysłali by to menelstwo do pracy bo zdrowe byki biorą kupę siana z mopsu.

wjw
9 lat temu

Nie miała kalkulatora ?

4
0
Napisz co o tym sądziszx