„Dziki” pożar auta

Historia, która wydarzyła się we wtorkowy wieczór jest zarazem tragiczna jak i ciut zabawna. Pewien mieszkaniec gminy Odolanów miał problem ze szkodami rolniczymi, które powstawały najprawdopodobniej wskutek żerowania dzików. Ssaki te potrafią przeorać kawał ziemi w poszukiwaniu pożywienia. W celu ich spłoszenia wybrał się na swoje pole do pododolanowskich Raczyc. Wieczorową porą rolnik wjechał swoim Renault Scenikiem na pole. Zostawił samochód z włączonym silnikiem, zapalił światła, które miały mu rozświetlać horyzont i udał się w głąb pola. Gdy się odwrócił spostrzegł, że jego auto zaczyna się palić. Nie można jednoznacznie wykluczyć, że auta nie podpalił jakiś żądny zemsty dzik 😉

+

Właściciel wezwał straż pożarną. Jako pierwsza na miejsce dotarła jednostka OSP Odolanów, która ugasiła całkowicie płonące Renault. Po chwili dotarł drugi wóz z OSP Raczyce. Samochód nie będzie nadawać się do dalszych wypraw wieczornych mających na celu płoszenie dzików. Wiele mówi się o ludzkiej inteligencji wśród zwierząt takich jak małpy, kruk czy szczur. Czy do tego grona dołączymy dziki?

pozar-auta

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Zadecyduj o swoim osiedlu
Subskrybuj
Powiadom o

5 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Marcin Binek
10 lat temu

Autor Tego artykułu jest jest Tak samo prymitywnym stworzeniem jak „dzik” można tylko życzyc przeżycia podobnej sytuacji niekoniecznie w celu sprawdzania ilości poniesionych strat spowodowanych prze dziczyzne. Zobaczymy jak opisze swoje przeżycia…

Tadeusz
10 lat temu

Ale to śmieszne że człowiekowi stało się takie coś naprawde… ten człowiek co robił ten reportaż to jakiś idiota i tyle mogę powiedziec

pawel
10 lat temu

dzik jest dziki, dzik jest zły 😀

pawel
10 lat temu

kto mądry zostawia odpalony silnik na suchej trawie tudzież polu…. no to jasne ze sie podhajcuje…

pola
odpowiada  pawel
10 lat temu

suche pole—-przecież w ciągu ostatnich dni ciągle pada:P

5
0
Napisz co o tym sądziszx