Ceny za odpady w Ostrowie – zaskakująca decyzja Rady

Proponowane przez władze miasta nowe, wyższe stawki za gospodarowanie odpadami komunalnymi na rok 2026 nie uzyskały poparcia podczas poniedziałkowej sesji Rady Miejskiej Ostrowa Wielkopolskiego. Projekt uchwały, podpisany przez Prezydent Miasta Beatę Klimek, poparło jedynie siedmiu radnych.

Za przyjęciem uchwały głosowali wszyscy radni klubu „Z Sercem Do Mieszkańców”: Elżbieta Grocholska, Milena Kowalska, Jarosław Lisiecki, Marek Śliwiński oraz Anita Świątek. Do tego grona dołączyli również były przewodniczący Rady Miejskiej Damian Grzeszczyk oraz Rafał Konopielko. Przeciwko projektowi opowiedziało się aż 16 radnych, w tym także przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości, którzy w poprzedniej kadencji często głosowali wspólnie z radnymi związanymi z prezydent miasta.

Zgodnie z projektem uchwały opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi miała wzrosnąć z 39 do 44 złotych miesięcznie od mieszkańca. Ostateczna decyzja Rady oznacza jednak, że stawka pozostaje bez zmian, a mieszkańcy w 2026 roku nie zapłacą więcej za odbiór śmieci.

Do sprawy odniósł się w mediach społecznościowych przewodniczący Rady Miejskiej Jakub Paduch.
Udało nam się zrobić Państwu „prezent”. Nie zgodziliśmy się na proponowaną przez Panią Prezydent podwyżkę opłaty śmieciowej do 44 zł. Chcemy, żeby miejskie spółki odpadowe, zanim przyjdą po Wasze pieniądze, rozliczyły się co do złotówki z tych, które już dostały – napisał.

Odrzucenie uchwały wpisuje się w napiętą sytuację w Radzie Miejskiej, gdzie w ostatnim czasie coraz wyraźniej widać zmianę układu sił. Decyzja radnych może mieć istotne konsekwencje dla dalszych prac nad budżetem miasta na 2026 rok oraz finansowania systemu gospodarki odpadami.

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Kulinarne smaki uczniów zdobyły uznanie
78 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
obserwator
1 godzina temu

Jak nie ściągną podatków to będą musieli zaciągnąć dług a na jedno i drugie się nie zgadzają? Politycy niemający pojęcia o działaniu samorządu.

analityk
odpowiada  obserwator
56 minut temu

W projekcie budżetu na 2026 rok nie uwzględniono tej podwyżki, bo przecież nie było podstaw- uchwały o podwyżce opłat. Stąd opowiadanie o konieczności zaciągnięcia pożyczki na pokrycie tej dziury w gospodarce śmieciowej jest zwykłą brednią. A poza tym co należy sądzić o tym projekcie budżetu pani Klimek, która np spółkom sportowym obiecała 7 mln w roku 2026, a w projekt wpisała 3,6 mln. 3,4 mln, których nie zapisała wystarczy na pokrycie dziury śmieciowej. A spółki muszą sobie szukać kasy poza miastem.

Obserwator faktów
4 godzin temu

Przecież trzeba płacić więcej… Za co pani prezydent ma wybudować sobie linie do segregacji odpadów? Za co opłacić wszystkie zbędne osoby siedzące w (nie małym) biurze na staroprzygodzkiej , za co zakopać obecne śmieci które zalegają i śmierdzą? Oczywiście twierdzą że to nie od nich ten smród… No i oczywiście podwyżki dla urzędników i premię muszą mieszkańcy opłacić!

ziom
odpowiada  Obserwator faktów
2 godzin temu

Za co?
no za te 39zl/miesiac co płacimy.
Prywatna firma musi optymalizować swoją działalność żeby jej produkty nie były zbyt drogie bo klienci pojda do konkurencji. A monopolista nie robi tego bo prościej jest mu wyciągnąć rękę po więcej…

analityk
odpowiada  Obserwator faktów
51 minut temu

W projekcie budżetu, w działce przewidzianej na utrzymanie urzędu, pani Klimek wpisała i kasę na wynagrodzenia dla nowych pracowników (!) jak i np dużą kasę na wynagrodzenia bezosobowe (zlecenia). Wróbelki ćwierkają, że pewien skazany polityk miałby zostać doradcą od komunalki. Nadal w kancelarii pani prezydent pracuje 17 osób! Ten budżet przypomina wypowiedzi pani Klimek o tzw. Bizancjum poprzedników.

:?';*!
odpowiada  Obserwator faktów
21 minut temu

I pełno zbędnych w becio- urzędzie

78
0
Napisz co o tym sądziszx