BMW rozkwaszone na drzewie. 3 osoby poszkodowane w tym dziecko (ZDJĘCIA)

Tuż po godzinie 14:30 na wąskiej drodze pomiędzy Chruszczynami a Daniszynem, doszło do groźnego wypadku. Samochód osobowy marki BMW, którym podróżowały trzy osoby, nagle zjechał z prostego odcinka jezdni i z ogromnym impetem uderzył w drzewo. Siła zderzenia była tak duża, że przód auta został niemal całkowicie zmiażdżony.

Na szczęście – mimo poważnych zniszczeń pojazdu – pasażerowie zdołali opuścić samochód jeszcze przed przyjazdem służb ratunkowych. Wkrótce na miejsce dotarli strażacy, policja oraz ratownicy medyczni.

Najbardziej dramatyczne chwile rozegrały się, gdy członek załogi LPR na rękach przeniósł poszkodowane dziecko do śmigłowca. Maluch został przetransportowany do szpitala. Jedna z dorosłych osób trafiła tam karetką, natomiast trzecim uczestnikiem wypadku w chwili pisania tego artykułu zajmują się medycy w ambulansie.

Na miejscu pracują funkcjonariusze policji, którzy ustalają przyczyny zdarzenia. Ze wstępnych ustaleń wynika, że auto mogło wpaść w poślizg lub kierowca stracił panowanie nad pojazdem. Droga była czasowo zablokowana, a na miejscu wciąż trwały działania służb.

Na szczęście wszyscy uczestnicy wypadku żyją, choć ich dokładny stan nie jest znany.

Policja apeluje do kierowców o ostrożność – nawet prosty odcinek drogi może okazać się śmiertelną pułapką.

Aktualizacja
Trzecia osoba również trafiła do szpitala.

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Samochód po wypadku stanął w płomieniach (ZDJĘCIA)
4 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Stiwi
1 godzina temu

Stare g..a na złom . Kto to dopuszcza do ruchu ?

Desmodus
1 godzina temu

Kruche jest życie człowieka i los niepewny.
Dobrze,że wszyscy żyją.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Lech
1 godzina temu

„Najmniej czasu pozostaje tym którym się spieszy”.

Wiem ale nie powiem
2 godzin temu

Kurła też tam kiedyś wpierdzielilem się do rowu i leżałem na boku, śniegu było pod kokota a ja leżałem na przeciwko bramki.
Ale na szczęście bez obrażeń, powrotu do zdrowia życzę 🫠

4
0
Napisz co o tym sądziszx