Poznaliśmy nowe okoliczności zdarzenia z Bojanowskiego

Powracamy do tematu odnalezienia ciał dwóch osób w jednym z mieszkań przy ulicy Bojanowskiego w Ostrowie Wielkopolskim. Na jaw wyszły nowe fakty.

Jak ustalił „Fakt”, w dniu tragedii 67-letni mężczyzna był w pracy, gdy usłyszał, że jego żona źle się czuje. Postanowił wrócić do domu, by się nią zaopiekować. Miała wówczas zostać przeniesiona do łazienki, aby mógł jej pomóc w toalecie. To właśnie tam rozegrał się dramat.

Podczas próby przenosin oboje najprawdopodobniej stracili równowagę – mężczyzna przewrócił się razem z żoną, a przy upadku uderzył głową o brodzik. Niestety, oboje zmarli. Ich ciała zostały odnalezione w łazience. Na miejscu przeprowadzono oględziny, a sekcja zwłok ma wyjaśnić szczegóły tego tragicznego zdarzenia.

W dniu tragedii rano z rodzicami kontaktowała się ich córka. Obawiała się o stan zdrowia matki, prosiła ojca, aby zajrzał do domu. Kiedy po kilku godzinach nie miała już z nimi kontaktu, natychmiast wezwała służby ratunkowe. To dzięki niej uruchomił się łańcuch zdarzeń, który pozwolił na odnalezienie obu osób i odkrycie tragedii.

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Ale wynik na alkomacie o poranku. Wcześniej wjechała w znak (ZDJĘCIA)
Subskrybuj
Powiadom o
5 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ano
28 minut temu

Dziwne te okoliczności i tłumaczenia.

Król
1 godzina temu

Bajeczki na dobranoc

Tom
3 godzin temu

Przykre to, współczucia dla rodziny.

M43
5 godzin temu

Przykro. Wyrazy współczucia dla córki. 😒

many, many, many ach te many
5 godzin temu

I dooopaaa.
Bez oceniania… też znam takich co opiekują się rodzicami, przez kamerkę ( takie nowoczesne to, na czasie, kiedyś tego nie było…) a dokarmiają sąsiady.
Kondolencje.

5
0
Napisz co o tym sądziszx