Inwazja pluskiew. Petent przyniósł atakujące insekty!

Prawdziwy HORROR rozegrał się w Ostrowie Wielkopolskim! Siedziba spółki MZGM została natychmiast zamknięta po szokującej wizycie jednego z petentów. Mężczyzna, który przyszedł załatwić sprawę urzędową, przyniósł ze sobą… pluskwy! Tak, dobrze czytacie — żywe, gryzące pluskwy wyskakiwały mu spod ubrania!

Zaraza rozprzestrzeniła się błyskawicznie — petent miał odwiedzić co najmniej trzy pokoje, zostawiając za sobą nie tylko dokumenty, ale i niechciane owady. Część pracowników spółki już odczuła skutki inwazji na własnej skórze — dosłownie. Ugryzienia i swędzenie pojawiły się niedługo po kontakcie z zarażonymi pomieszczeniami.

Z ustaleń wynika, że mężczyzna pochodzi z mieszkania socjalnego przy ul. Zielonej — miejsca, które najwyraźniej stanowi ognisko zapalne całej sytuacji. Pluskwy podróżujące na ludzkim ciele? To nie scena z horroru — to rzeczywistość!

W trybie pilnym na miejsce wezwano specjalistyczną firmę dezynsekcyjną, która ma za zadanie chemicznie wyeliminować plagę. Budynek pozostanie zamknięty do czasu całkowitego oczyszczenia. Pracownicy MZGM nie kryją oburzenia i zaniepokojenia — nikt nie spodziewał się, że urzędowe biura mogą zamienić się w pole bitwy z insektami.

Pomimo podejmowanych przez pracowników spółki MZGM prób rozwiązania problemu w niektórych mieszkaniach przy ulicy Zielonej, skuteczne działania zostały utrudnione z powodu braku współpracy ze strony niektórych lokatorów. Mimo ewidentnej obecności insektów, część mieszkańców nie wykazywała chęci współdziałania przy likwidacji ogniska problemu, akceptując życie w towarzystwie pluskiew i uniemożliwiając przeprowadzenie kompleksowej dezynsekcji.

Ta historia pokazuje, jak łatwo i szybko może dojść do skażenia miejsc publicznych. Czy to jednorazowy incydent, czy początek większego problemu w Ostrowie?

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Wypadek Staroprzygodzka - Brzozowa (ZDJĘCIA)
Subskrybuj
Powiadom o
31 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Olga
1 dzień temu

Czy tego nosiciela jakieś służby ogarnęły? Czy może roznosi dalej….

Mieszkaniec.
1 dzień temu

Ale tam musi być Uganda.

Luzak
1 dzień temu

Mialem kiedyś do czynienia z oluskwami uwierzcie mi to jest horror po 3 dniach człowiek powoli odchodzić od własnych zmysłów niby to nie boli i trochę swędzi ale jest koszmarem nie do zniesienia. Naprawdę wolał bym wsadzić głowę do ula niż przynieść choć jedna pluskwe do swojego mieszkania

31
0
Napisz co o tym sądziszx