Z tego kościoła dzieci wychodzą zadowolone

Msze święte kojarzą się z pozostawaniem w skupieniu przez ponad pół godziny. Dzieciom trudno w tym czasie wysiedzieć w spokoju. Z tego też powodu w niektórych kościołach powstają sale zabaw. Już kilkanaście lat temu pisano o takich np. w Węgrzech, a od kilku lat powstają w Polsce. Tak też się stało w jednej z pleszewskich parafii.

W jednej z kaplic parafii farnej w Pleszewie powstała sala zabaw dla dzieci. Proboszcz parafii p.w. Ścięcia św. Jana Chrzciciela w Pleszewie ks. Dariusz Brylak od pierwszych dni objęcia parafii (późne lato 2023) zapowiadał, że w świątyni powstanie miejsce zabaw dla dzieci. Chodzi o to, aby młodzi rodzice (albo dziadkowie) mogli przyjść na mszę z maluchami, nawet jeśli pociechom trudno jest usiedzieć w miejscu przez kilkadziesiąt minut.

Na zimnej, marmurowej posadzce pojawiła się mata do zabaw. Są miękkie pufy, stoliczki, kolorowanki i kredki do prac plastycznych.

– To nieco kontrowersyjny, inny, ale potrzebny pomysł. Nasza mała była bardzo zadowolona, a my nie musieliśmy gonić jej po całym kościele. Przy okazji niedzielne nabożeństwo zacznie traktować jako okazję do spotkania z rówieśnikami, czyli budujemy pozytywne wrażenia, a to ważne – powiedziała nam pani Monika, mama 3 letniej Ani.

Jak mówi proboszcz, trzeba tworzyć Kościół przyjazny, gdzie każdy będzie miał dla siebie miejsce. O resztę wyposażenia „dziecięcej kaplicy” parafianie mają zadbać sami. Można przynosić zabawki, książeczki i wszystko inne służące rozrywce najmłodszych. Zdrowy rozsądek podpowiada, aby nie były to zabawki głośno grające.

– To miejsce, czyli kaplicę Józefa proszę już tworzyć samemu. Uczymy się odpowiedzialności i uważności. Proszę dbać, żeby niczego tam nie brakowało – zwraca się do parafian ks. Dariusz Brylak.

W budynku wikariatu na parterze powstanie strefa przewijania niemowląt.

Jak się okazuje „kaplica zabaw”, to nie jedyne udogodnienie zaplanowane z myślą o dzieciach i rodzicach. Kończy się remont parteru, stojącego vis a vis kościoła, wikariatu. Tam udostępniona zostanie między innymi strefa do przewijania niemowląt.

CZYTAJ  Ukrywała fakt rozjechania człowieka. Ogląda świat przez kratki

źródło: pleszew24.info

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
25 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Tomasz
9 miesięcy temu

Pan Jezus mówił…pozwólcie dzieciom przychodzic DO MNIE!!!! A nie pobawić sie. Sw Józef tez prowadził Jezusa do Jerolimy jako dziecko CO ROKU NA ŚWIĘTO PASCHY, ale nie dla zabawy. Następny modernistą.

Tomasz
9 miesięcy temu

Juz spotkałem kosciol z cukierkami przy ołtarzu i dzieci chodzą co chwila po słodycze….może dla dorosłych koszyczek z małpkami….ochyda, zapomina że to miejsce gdzie jest Jezus. On nauczał a nie częstował. Po nauczaniu wieczorem gdy już mieli sie rozejść to rozmnożył chleb i ryby by mieli siły do drogi. W kosviele dzieci się naucza na ich poziomie pojmowania podstawowych wartości Ewangelii a nie częstuje słodyczami i plac zabaw urządza. To nie hipermarket. Tak upadł kosciol na Zachodzie gdyż zanikło SACRUM.

Śmiechu Warte
odpowiada  Tomasz
9 miesięcy temu

Z pewnością 3, 4 czy 5-letnie dziecko będzie leżeć plackiem przed ołtarzem, ogarnie słowa kazania i wzbogaci to jego żywot duchowy, by mogło szerzyć dalej wiarę w przedszkolu czy placu zabaw. W innym przypadku od razu trzeba krzyżować, bo pewnie jakiś innowierca czy inny Belzebub.
Skąd się takie dzbany biorą? 😒

25
0
Napisz co o tym sądziszx